Medycy z Wrocławia tworzą aplikację, która pomoże ocenić stan zdrowia dziecka

JD, inf. prasowe | Utworzono: 2024-05-23 11:54 | Zmodyfikowano: 2024-05-23 11:55
Medycy z Wrocławia tworzą aplikację, która pomoże ocenić stan zdrowia dziecka - fot. materiały prasowe
fot. materiały prasowe

Lekarze, którzy mają wieloletnie doświadczenie w pracy z dziećmi, potrafią na pierwszy rzut oka ocenić stan ich zdrowia. Reakcja mięśniowa, pozycja ciała, oddech, płynność wzroku czy kolor skóry umożliwiają specjalistom niemal intuicyjną ocenę skali ciężkości choroby małego pacjenta i podjęcie decyzji, co do dalszego postępowania.

"Sztuczna inteligencja nie postawi diagnozy, nie takie będzie zadanie narzędzia, które tworzymy. Aplikacja nie zastąpi lekarza na izbie przyjęć. Ona ma wyłącznie pomóc pracownikom ochrony zdrowia w podejmowaniu decyzji w obszarze, w którym trudno przekazać wiedzę w klasyczny sposób, ponieważ wymaga doświadczenia" – wyjaśnia pomysłodawczyni projektu dr Kamila Ludwikowska z Katedry i Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych UMW.

Aplikacja ma być przydatna wszędzie tam, gdzie medyk, który nie jest obyty w ocenie dzieci i niemowląt, musi podjąć kluczową decyzję i odpowiedzieć na pytanie: czy wymagana jest natychmiastowa pomoc medyczna, czy obserwacja i dalsze badania w szpitalu? A może dolegliwości, które zaniepokoiły rodziców nie wynikają z groźnej choroby i są przykładowo objawem kolki, którą nietrudno pomylić ze stanem nagłym, takim jak wgłębienie, wymagającym interwencji chirurgicznej?

Europejskie dane wskazują, że poważne problemy zdrowotne, które wymagają pilnej interwencji lekarskiej występują u 4-6 proc. dzieci, które trafiają na izby przyjęć, a u 20 proc. z nich zachodzi konieczność hospitalizacji i dalszej diagnozy. "Oznacza to, że wielu hospitalizacji można byłoby uniknąć" – dodaje dr Kamila Ludwikowska.

Profesor z Katedry i Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych UMW docenia wzrost szczepień u dzieci

To oznacza, że mali pacjenci będą coraz rzadziej zapadali na choroby zakaźne. "Te schorzenia całkowicie nie znikną, ale lekarze, zwłaszcza młodzi, rozpoczynający pracę, nie będą mieli wystarczającego doświadczenia w ich rozpoznawaniu. Podobnie jak obecnie specjaliści, którzy nie zajmują się nimi na co dzień. Właśnie w takich sytuacjach może przyjść z pomocą nasza aplikacja" – tłumaczy prof. Leszek Szenborn

Twórcy narzędzia muszą teraz zgromadzić materiał filmowy, na którym utrwaleni zostaną mali pacjenci w różnych stanach zdrowia i z różnymi ich objawami. Kluczowe będzie kilkadziesiąt sekund swobodnego ruchu i zachowania dziecka. Nagrania będą analizowane przez specjalistów pediatrów i neonatologów, którzy zestawią dokumentację medyczną i zawarte w niej informacje, takie jak objawy, wyniki parametrów życiowych i badań z filmami dokumentującymi przebieg badania dziecka.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.