Przedświąteczne przełamanie? Śląsk kontra Podbeskidzie

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2015-04-03 07:43 | Zmodyfikowano: 2015-04-03 08:10

Jeszcze niedawno liczyliśmy liczbę meczów Śląska bez porażki na własnym stadionie. Teraz piłkarze Tadeusza Pawłowskiego kontynuują niekorzystną serię. W tym roku wrocławianie sześciokrotnie remisowali (w tym dwa razy w Pucharze Polski), a dwukrotnie schodzili z boiska pokonani. Marnym pocieszeniem jest fakt, że spotkania z udziałem dolnośląskiej drużyny są ciekawe dla postronnego kibica. W sześciu tegorocznych meczach w Ekstraklasie z udziałem wrocławian padały średnio trzy bramki.

Grę defensywną Śląska ma poprawić Mariusz Pawełek. 34-letni bramkarz wraca do składu po kontuzji palca jakiej nabawił się w pucharowym spotkaniu z Legią Warszawa. Pawełek ponownie zamelduje się między słupkami w niełatwym momencie i wcale nie chodzi jedynie o zły początek roku w wykonaniu jego drużyny. Chodzi przede wszystkim o rywala.

"Mecz z Podbeskidziem nie są łatwe" - mówi trener Tadeusz Pawłowski.

Trudno nie zgodzić się ze szkoleniowcem wrocławskiej drużyny. Śląsk do tej pory w Ekstraklasie ośmiokrotnie grał z Podbeskidziem Bielsko-Biała i wygrał zaledwie dwukrotnie. Sześć razy drużyny dzieliły się punktami. Tylko raz w starciach w najwyższej klasie rozgrywkowej między tymi drużynami padł bezbramkowy remis. Nie brakuje w nich emocji. Wystarczy przypomnieć wyjazdowe potyczki Śląska z tego - 2:2 - i poprzedniego sezonu - 3:3, kiedy wynik ważył się do ostatnich sekund. Wymarzonym rezultatem dla kibiców, będzie powtórka ze spotkania z poprzednich rozgrywek, kiedy to we Wrocławiu, gospodarze nie dali szans Podbeskidziu. Śląsk wygrał wtedy 4:0, a dwa gole strzelił obecny zawodnik "Górali" Sylwester Patejuk.

32-letni pomocnik Podbeskidzia we Wrocławiu z powodu kontuzji jednak nie zagra. Problemy zdrowotne wykluczą z udziału w meczu także zawodnika Śląska - Lukasa Droppę.

"Podbeskidzie gra specyficzną piłkę. Można powiedzieć, że nie odstawiają nogi" - przyznaje obrońca Paweł Zieliński.

Dla "Górali" mecz we Wrocławiu będzie już drugim w tym tygodniu. W środę grali bowiem pierwsze półfinałowe spotkanie Pucharu Polski z Legią Warszawa. Przegrali u siebie z kretesem 1:4. Jak wygląda forma piłkarzy Leszka Ojrzyńskiego w lidze? Podbeskidzie zajmuje szóstą pozycję, a ewentualna wygrana w sobotę, pozwoli zrównać im się punktami ze Śląskiem, który ma 39 "oczek". W Ekstraklasie "Górale" nie przegrali od trzech spotkań. W ostatniej kolejce, po golu Roberta Demjana pokonali Jagiellonię Białystok 1:0. Wcześniej remisowali na wyjeździe z Górnikiem Zabrze 3:3 i u siebie z Koroną Kielce 2:2.


Początek spotkania Śląsk Wrocław - Podbeskidzie Bielsko-Biała w sobotę o 15.30. Relacja na antenie Radia Wrocław.

 

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.