WBO: Zobacz jak powstają nowe trasy rowerowe (FOTO)

Gregor Niegowski | Utworzono: 2015-12-10 11:06 | Zmodyfikowano: 2015-12-10 11:07

fot. ZDiUM

Zakończono już odbiory techniczne na ulicy Trzebnickiej, w ciągu ulic Błogosławionego Czesława, Piotra Skargi i Hugona Kołłątaja - roboty zmierzają ku końcowi. Z kolei na Traugutta od Krasińskiego do placu Wróblewskiego właśnie się rozpoczęły.

Trzebnicka

W zeszłym tygodniu zakończyły się odbiory pasa rowerowego na odcinku od mostu Trzebnickiego do wiaduktu kolejowego przy Dworcu Nadodrze. Wykonawca wykonuje jeszcze drobne prace poprawkowe, ale rowerzyści już mogą korzystać z nowego pasa.

Inwestycja została zrealizowana w ramach projektu nr 269 Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego za ok. 130 tys zł.

Błogosławionego Czesława, Piotra Skargi i Hugona Kołłątaja

Ku końcowi zmierzają też prace przy wyznaczeniu tras rowerowych w ciągu ulic Kołłątaja, Skargi i Błogosławionego Czesława na obydwu jezdniach

Wykonawca intensywnie pracuje nad wykonaniem oznakowania poziomego, ale widać już rezultaty - we wtorek wieczorem pojawiły się już czerwone pasy i śluzy rowerowe na placu Dominikańskim oraz przy skrzyżowaniach z Teatralną, Nową, Podwalem i Kościuszki.

Nowe oznakowanie pozwala na przejazd w relacji wschód - zachód północ - południe przez plac Dominikański i kontynuować jazdę w relacji od i do dworca PKP.

Wykonawca musi jeszcze dokończyć odcinek w chodniku na Kołłątaja, za szkołą w kierunku do Kościuszki - odbudować chodnik i namalować piktogramy na nawierzchni ścieżki rowerowej.

Prace realizowane są w ramach projektu nr 269 Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego za ponad 425 tys. zł. Prace mają zakończą się jeszcze przed świętami.

Traugutta

W zeszłym tygodniu rozpoczęła się budowa ścieżki rowerowej w ciągu ulicy Traugutta między Krasińskiego a pl. Wróblewskiego (po obydwu stronach ulicy). Obecnie roboty prowadzone są po południowej stronie jezdni na wysokości siedziby Akademii Sztuk Pięknych do kamienicy z hostelem Vanilia oraz na wysokości Szermierczej Szkoły Sportowej nr 85. Inwestycja obejmuje wyznaczanie pasa rowerowego na wysokości peronu przystankowego na placu Wróblewskiego na jezdni do placu Społecznego oraz kontynuowanie ścieżki w chodniku przy kościele p.w. Św. Maurycego, przy przychodni aż do skrzyżowania z Krasińskiego.

Zadanie realizowane jest w ramach projektu nr 173 Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego. Koszt prac to ponad 651 tys. zł, termin ukończenia - 30 kwietnia 2016.

Drukuj artykuł

Current
1
2
3
4
5

Oddano głosów: 2

Reklama

Komentarze (12)

Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.

~wrocławianka2016-03-07 12:43:55 z adresu IP: (185.80.xxx.xxx)

Odpowiedz

dziękuję rowerzystom za likwidację trawnika przy ul. Traugutta wzdłuż ogrodzenia ASP. Rozumiem, że rowerzyści chcą miejsca dla siebie, ale odbywa się to kosztem pieszych. po zwężonym chodniku po tej stronie rowerzyści jadą sobie, często z dużą prędkością, za nic mając bezpieczeństwo pieszych. podczas remontu chodnik zwężony jest do szerokości ok. 1,5 m i jeszcze nie widziałam tam żadnego patrolu straży czy policji.jestem mieszkanką tego Osiedla i przeraża mnie ciągła likwidacja terenów zielonych. A za Hostelem Vanilla trawniki zostały zagospodarowane przez kierowców, nie tylko gości hotelowych. Niedługo zieleń Centrum zostanie zabetonowana, a piesi nauczą się fruwać

zgłoś do moderacji

~wrooo2015-12-11 09:39:53 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)

Odpowiedz

i weź tu teraz przejedź samochodem przez miasto.. wszędzie Ci rowerzyści będą się plątali pod kołami... żeby korzystać z drogi powinien mieć odblask, kask i światełka a większość jeździ bez tego. jeszcze bardziej im w dupę wejdźcie to na pewno będzie bezpieczniej

zgłoś do moderacji

~Filip2015-12-11 17:35:55 z adresu IP: (109.90.xxx.xxx)

Hełmy, kaftany odblaskowe i inne talizmany nie poprawiają bezpieczeństwa. W przeciwieństwie do dobrze zaprojektowanych ulic.

zgłoś do moderacji

~rowerzysta i kierowca2015-12-11 10:04:24 z adresu IP: (62.87.xxx.xxx)

Na szczęście większość kierowców nie cierpi na tę chorobę psychiczną co ty i wszyscy użytkownicy drogi mogą się czuć w miarę bezpiecznie (dopóki nie nadjedzie jakiś jołop). Nie bardzo rozumiem jak ci się mają rowerzyści plątać pod kołami.Zamierzasz jeździć autem po pasach rowerowych? Idiota kierowca nie rozumie, że pasy rowerowe są po to aby autem się lepiej jeździło i aby rowerzyści nie plątali się na pasach dla aut.Z twojej wypowiedzi wynika że ty się do takich zaliczasz. Ta sama grupa kierowców nie rozumie, że gdy coraz więcej rowerzystów i pieszych kupuje auta, to korki są coraz większe. Zapewne też nie rozumiesz, że im więcej osób jeździ rowerem tym tobie łatwiej zaparkować. Rowerów w Polsce więcej niż aut i co roku produkuje się około 1,5 mln. Czasy gdy marzono o posiadaniu auta minęły, a auto jest źródłem ustawicznego stresu np, wracasz do domu a sąsiedzi zajęli wszystkie miejsca parkingowe. Parkujesz pod sąsiednim blokiem, a tam ci drapią auto abyś się wyniósł.Rower jest receptą na wszystkie bolączki związane ze wzrostem liczby aut. Gdybyś miał rozum to być życzył sobie aby rowerów przybywało, bo im lepsza infrastruktura rowerowa to jak sam zauważyłeś ludzie rezygnują z aut na rzecz rowerów, a dlaczego tak się dzieje odpowiedz sobie sam jeśli nie jesteś totalnym idiotą.

zgłoś do moderacji

~emigrant/442015-12-10 20:12:06 z adresu IP: (83.8.xxx.xxx)

Odpowiedz

Breslau -nie Berlin ,Breslau nie Amsterdam...jakas dziwna wizja dla tego miasta...ciezko odbudowywanego po wojnie rekami przybyszow z Kresow...

zgłoś do moderacji

~raffi2015-12-11 03:42:53 z adresu IP: (62.87.xxx.xxx)

Breslau -nie Berlin ,Breslau nie Amsterdam...jakas dziwna wizja dla tego miasta...ciezko odbudowywanego po wojnie rekami przybyszow z Kresow... ************** Trudno zrozumieć co chciałeś powiedzieć więc przypomnę. Breslau i Berlin to były podobne miasta. Na dodatek Breslau bardzo dynamicznie się rozwijał za reparacje wojenne od Francuzów.Gdyby nie zamienienie go w twierdze wiedziałbyś o czym mówię.Podobieństwo do Amsterdamu również jest , zresztą Wrocław często porównuje się do Amsterdamu, Petersburga, Wenecji z racji tego że płynie przezeń 5 rzek.Układ kanałów i rzek w tym setki mostów i wiaduktów wymusza organizację poruszania się tzn pieszo i rowerem jest zwykle wygodniej.Wielkość też jest identyczna ok 0,7 mln oraz oba miasta leżą na płaskim co ma wielkie znaczenie przy jeździe rowerem.berlin później niż Amsterdam postawił na rowery i zrównoważony transport ale i tak jeździ tam rowerem 2-3 razy więcej osób niż u nas i gdy u nas jest 624 aut na 100 mieszkańców to w Berlinie 319.Dlatego u nas auta stoją na trawnikach i ścieżkach oraz lamią wszystkie zakazy a kilkuset strażników udaje, że pracuje i nawet wokół Rynku jest bajzel.Dziwna jest wizja miasta, w którym człowiek nie boi się, że zabiją go na drodze i dzieci zostaną sierotami? Raczej dziwne wydaje mi się to co piszesz, choć z drugiej strony to typowe myślenie wrocławiaka kupującego do Holendra czy Niemca stare auto i szczycącego się tym, że nie musi używać nóg ( i mózgu). Gdzie nam do PKB Niemiec czy Holandii.U nas auto królem, a pokomunistyczne kompleksy trzeba będzie pełnić przez dziesięciolecia. Do tego czasu rozpadną się świetne kamienice i torowiska, czyli to co dostaliśmy za darmo.Dziś żądamy od UE czyli Niemców aby dali pieniądze na ratowanie tego co zbudowali.Dają bo to ich i po to wrócą a my będziemy u nich za parobków. Za pomocą farby gonimy zachód ale przy tej mentalności nie będzie to łatwe.

zgłoś do moderacji

~Filip2015-12-10 16:15:31 z adresu IP: (109.90.xxx.xxx)

Odpowiedz

Nareszcie! Czekam jeszcze na Ruską, Kazimierza i Widok :)

zgłoś do moderacji

~bbb2015-12-10 11:40:06 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)

Odpowiedz

i tak co roku będziemy sobie kasę wydawać na malunki dróg, na jakieś bezsensowne siłownie i inne nic nie znaczące projekty bo ludzie tak głosują z dużych osiedli, a na mniejszych osiedlach będzie coraz gorzej. Sam mieszkam na jednym z takich małych osiedli i wszyscy u nas od lat marzymy o chodniku bo jest bardzo niebezpiecznie i było już kilka wypadków w tym 2 śmiertelne. Niestety konwencja budżetu obywatelskiego powiększa dysproporcje między osiedlami, a tym mniejszym pozostaje tylko modlić się o zdrowie, bo inwestycji nigdy nie będzie... przecież malowidła i siłownie w parkach są ważniejsze...

zgłoś do moderacji

~rowerzysta2015-12-11 20:07:05 z adresu IP: (195.206.xxx.xxx)

Zalatwilem wyniesienie przejazdu rowerowego bez WBO na koszt miasta udowadniając właśnie względy bezpieczeństwa.

zgłoś do moderacji

~raffi2015-12-11 03:54:48 z adresu IP: (62.87.xxx.xxx)

Piszesz tak jakby 4 mld budżet pozwala na zbudowanie chodnika tylko w ramach WBO. Nawet jesli siłownia czy inny projekt wygra na dużym osiedlu to w RP te miejsca są publiczne a rowerem łatwo dotrzeć więc granice administracyjne nie maja znaczenia.WBO ma pobudzić aktywność i nie m nic złego ze wygrywają duże osiedla skro te same pieniądze służą tam większej grupie.Nie jest tak że duże osiedla maja więcej głosów bo na dużych jest też więcej projektów zatem głosy się rozkładają.Ciekawe że ludzie giną a chodniki przegrywają z siłowniami.Gdyby coś było ważne to by mocniej głosowali, a nie głosują, bo tyłki wożą autami i brak chodnika nie przeszkadza.Zaś brak ruchu (auta) powoduje marzenie o siłowni.Zaskakuje to, że nie widzisz związku ze śmiercią z braku chodnika i malunkami na jezdni ratującymi życie, a przecież to taka sama separacja niechronionych użytkowników dróg od aut.W jednym jesteśmy zgodni, że skoro o to trzeba zadbać w ramach WBO tzn., że UM dotąd za bardzo dbał o kierowców

zgłoś do moderacji

~kolo2015-12-10 11:25:22 z adresu IP: (87.99.xxx.xxx)

Odpowiedz

a czy dla pieszych tez cos bedzie?

zgłoś do moderacji

~Pedalarz2015-12-10 11:10:04 z adresu IP: (91.216.xxx.xxx)

Odpowiedz

I tak nie dotrwają te malunki na asfalcie do wiosny. MASTER LEVEL, Panie Dutkiewicz jeśli chodzi o wydawanie kasy. Ma Pan jakieś udziały w firmach malujących ? Pytam, bo nie wiem.

zgłoś do moderacji

Zobacz także