Rio 2016: Niesamowity Kurek to za mało. Siatkarze przegrali z Rosją 2:3

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2016-08-13 22:15 | Zmodyfikowano: 2016-08-13 22:15

Pierwsze trzy sety wyglądały jak pokaz siły każdej ze stron. W inauguracyjnej partii Rosjanie zaczęli dyktować warunki od stanu 8:8. Szybko zrobiło się aż 10:17 i w zasadzie było po sprawie. Polacy przegrali tę część meczu 18:25, a ostatni punkt rywale zdobyli po zepsutej zagrywce Dawida Konarskiego.

Biało-czerwoni na tę wpadkę odpowiedzieli w kolejnym secie. To nasza reprezentacja prowadziła już 16:11 i pewnie zmierzali po zwycięstwo w partii. Piłkę setową Polacy mieli przy stanie 24:16 i wykorzystali ją od razu, a konkretnie zrobił to Michał Kubiak i zapewnił wygraną 25:16.

Trzecia część meczu to znów mocny cios Rosjan. Sborna prowadziła m.in 17:11, a skończyła z siedmioma punktami przewagi - 25:18.

Polaków to jednak nie załamało i kolejny set padł łupem naszej reprezentacji. Największa była w tym zasługa Bartosza Kurka, który niemal wszystkiego czego dotykał się w tym mecz zamieniał na punkty. Nasz lider kończył decydujące piłki w końcówce. Polacy wygrali seta 25:22, a Kurek miał już w całym meczu niewiarygodne 33 punkty!

W tie-breaku to Rosjanie od początku byli krok przed nami. Kiedy Jegor Kliuka skończył atak było już bardzo źle - 9:13. Dwie piłki później Aleksander Wołkow otworzył naszym rywalom drzwi do piłki meczowej. Wtedy Polacy spróbowali jeszcze ostatniego zrywu. Bartosz Kurek i Michał Kubiak wybronili nam trzy meczbole i zrobiło się 13:14. Trener Rosjan wybijał naszych z rytmu przerwami na żądanie i właśnie w tym momencie wziął czas. Niestety poskutkowało. Kolejna akcja była ostatnią w meczu. Polacy przegrali tie-breaka 13:15 i całe spotkanie 2:3. 

W poniedziałek naszych siatkarzy czeka jeszcze ostatni mecz w fazie grupowej - z reprezentacją Kuby. Początek o 22.05.

Polska - Rosja 2:3 (18:25, 25:16, 18:25, 25:22, 13:15)

Polska: Łomacz, Kurek, Bieniek, Kłos, Kubiak, Mika, Zatorski (libero) oraz Buszek, Nowakowski, Konarski, Drzyzga.

Rosja: Grankin, Michajłow, Wolwicz, A. Wołkow, Tietiuchin, Kliuka, Wierbow (libero) oraz D. Wołkow, Kobzar, Bakun, Jermakow.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.