Koszykarska niedziela. Grają Ślęza, CCC i PGE Turów

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2017-10-08 07:00

Artego Bydgoszcz - CCC Polkowice 16:00

To największy szlagier czwartej kolejki. Dla dolnośląskiej drużyny to trzeci mecz w tym tygodniu. CCC w poniedziałek przegrało w Gorzowie Wielkopolskim z AZS 72:80, żeby w środę rozgromić u siebie Zagłębie Sosnowiec 90:61. Artego natomiast w środku tygodnia nie dało szans na wyjeździe Ostrovii - 103:61. Bydgoszczanki są niepokonane w obecnym sezonie. Ich grą wciąż dyryguje Julie McBride, a jedną z nowych twarzy jest Agnieszka Szott-Hejmej.

Ślęza Wrocław - Energa Toruń 17:00

Torunianki źle rozpoczęły sezon. Popularne "Katarzynki" przegrały dwa z trzech spotkań. O ile minimalna porażka z Wisłą Kraków (54:58) sprzed tygodnia była wkalkulowana w koszta, o tyle olbrzymim rozczarowaniem były przegrane derby z Artego Bydgoszcz aż 64:94.

Ślęza wygrała jak na razie oba swoje spotkania. Wrocławianki ciągle jednak jeszcze docierają się w nowym składzie, co widać szczególnie po drugich kwartach, które zarówno z MKK Siedlce jak i Widzewem Łódź nie wyszły mistrzyniom Polski.

Historią meczu będzie powrót do Wrocławia trenera Algirdasa Paulauskasa, a także Agnieszki Skobel, która w poprzednim sezonie grała w Ślęzie. Odwrotną drogę przeszła Klaudia Sosnowska, która jeszcze kilka miesięcy temu broniła barw Energi.

PGE Turów Zgorzelec - Stal Ostrów Wielkopolski 16:00

Po tęgim, wyjazdowym laniu od Stelmetu Zielona Góra 64:102, dolnośląskiego jedynaka czeka kolejny mecz z medalistą poprzednich rozgrywek. Czy trzecia siła ubiegłego sezonu będzie łatwiejszym rywalem niż mistrzowie Polski? Wątpliwe. Stal jest faworytem choć... będzie to dla niej pierwszy ligowy mecz. Do tej pory drużynę z Ostrowa Wielkopolskiego mogliśmy oglądać tylko w eliminacjach Pucharu Europy z którego zresztą już odpadli. Wizyta Stalówki w Zgorzelcu to przede wszystkim powrót Michała Chylińskiego. Mierzący 196 cm koszykarz bronił barw PGE Turowa od sezonu 2009/2010 do rozgrywek 2014/2015 zdobywając z klubem m.in mistrzostwo Polski. O wiele mniej imponującą kartę w dolnośląskim zespole zapisał Mateusz Kostrzewski, który grał w Zgorzelcu przez ostatnie dwa lata. Wydaje się, że obaj koszykarze nie będą jednak głównymi aktorami meczu. Pojedynkiem dnia powinno być starcie rozgrywających: Mylesa Macka z PGE Turowa i Aarona Johnsona ze Stali.

 

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.