Alicja Albrecht: "Młynarski - geniusz z wewnętrznym pęknięciem"

Jan Pelczar | Utworzono: 2017-11-03 14:11 | Zmodyfikowano: 2017-11-03 14:11

"Młynarski. Piosenka finałowa" to drugi film, który zrealizowała o słynnym autorze i wykonawcy piosenek wrocławska dziennikarka Alicja Albrecht. Pierwszym był "Jeszcze w zielone gram", którego fragmenty, inne archiwalia i zupełnie nowe wywiady złożyły się na drugi dokument. - Kto nie myślał szybko, nie miał przy Wojtku szans- mówi w filmie Krzysztof Materna. - Każda praca z nim była wyzwaniem - mówi Alicja Albrecht.

zdj. Krzysztof Mystkowski, FPFF Gdynia

- Chciałam zrealizować ten film jako biografię o artyście, człowieku z wyraźnym pęknięciem. I on wyraził na to zgodę - dodaje Albrecht. - Dla wybitnego intelektualisty, człowieka bardzo poukładanego, niezwykle trudna była choroba dwubiegunowa, z którą się zmagał. Wtedy o chorobach psychicznych po prostu się nie mówiło.

W filmie o Wojciechu Młynarskim opowiadają jego bliscy, rodzina, współpracownicy, przyjaciele, piosenkarki i kabareciarze, ale przed kamerą stanął także on sam. Szczerze opowiada nie tylko o swojej twórczości, również o chorobie dwubiegunowej, na którą cierpiał przez lata. Bez laurek mówią o życiu ze słynnym ojcem także dzieci Młynarskiego, nazwanego przed kamerą przez Irenę Santor Długoszem naszych czasów. Na potrzeby filmu Alicji Albrecht jednego ze swoich ostatnich wywiadów udzielił Janusz Głowacki.

POSŁUCHAJ CAŁEJ ROZMOWY Z ALICJĄ ALBRECHT:

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.