Do sensacji zabrakło niewiele. Impel przegrał z Chemikiem w tie-breaku

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2017-12-17 17:21

W pierwszym secie Impel przegrywał już 5:12 i wydawało się, że tak może wyglądać całe spotkanie. Wrocławianki podjęły jednak rękawicę i doprowadziły do stanu 14:15. Chemik nie chciał jednak oddać przewagi. Mistrzynie Polski odskoczyły do stanu 20:24 i wszystko wskazywało na to, że jest już po secie. Wtedy Impel rozpoczął niesamowitą serię. Najpierw z zagrywki pomyliła się Katarzyna Gajgał-Anioł, a potem dla gospodarzy punktowały kolejno Julia Szczurowska i Tamara Gałucha. Kiedy blok postawiła Aleksandra Trojan był już remis 24:24. Za chwilę znów udany atak zanotowała Tamara Gałucha i to zawodniczki Marka Solarewicza miały piłkę setową. Wykorzystały ją od razu po ataku Julii Szczurowskiej i wygrały 26:24.

Druga partia byłą dużo bardziej wyrównana. Do stanu 18:18 obie drużyny grały punkt za punkt. Potem odskoczył Chemik. Siatkarki Impelu tym razem nie były już w stanie zapewnić emocji w końcówce i przegrały 22:25 po tym jak ostatni punkt zdobyła Katarzyna Zaroślińska.

Trzeci set miał identyczny przebieg. Zespół z Polic znów w ostatnich akcjach przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Piłkę setową miał już przy stanie 24:19 po ataku Katarzyny Gajgał-Anioł. Set skończył się po błędzie Julii Szczurowskiej, który dał Chemikowi 25 punkt. Impel w tej części meczu uzbierał 22 "oczka".

W czwartej partii wrocławianki wróciły do gry, choć konia z rzędem temu to na początku tej odsłony spodziewałby się takiego scenariusza. Impel przegrywał już 5:15! Gospodynie mozolnie odrabiały straty i doprowadziły do wyniku 20:20. Bohaterkami końcówki były Julia Szczurowska i Iga Chojnacka. Ta pierwsza zanotowała w kluczowym momencie aż trzy asy serwisowe, a Chojnacka dwukrotnie postawiła szczelny blok. Seta skończyła natomiast Natalia Murek i Impel cieszył się ze zwycięstwa 25:21 i doprowadzenia do tie-breaka.

Ostatnia część meczu to minimalna przewaga mistrzyń Polski. Impel przegrywając 9:12 zdołał jeszcze wrócić do gry i stanu 13:14, ale ostatnią akcję na swoją korzyść rozstrzygnęły zawodniczki Chemika.

Na MVP spotkania wybrano przyjmującą mistrzyń Polski - Natalię Mędrzyk.

Impel Wrocław - Chemik Police 2:3 (26:24, 22:25, 22:25, 25:21, 13:15)


Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Andrzej 522017-12-18 13:55:10 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)
Brawo ! Warto było pojść na mecz. Impel poprawił szybkość. Lepszy byl lewy atak. No i Julka super - to ci talent !!!