Kierowcy ciężarówek jeżdżą dziś wolniej. To "protest 69"

Elżbieta Osowicz | Utworzono: 2018-08-17 11:01 | Zmodyfikowano: 2018-08-17 11:02
Kierowcy ciężarówek jeżdżą dziś wolniej. To "protest 69" - fot. archiwum radiowroclaw.pl
fot. archiwum radiowroclaw.pl

Kierowcy ciężarówek jeżdżą dziś wolniej niż mogą - pod hasłem "Protest 69 " chcą pokazać, że nie zgadzają się z policyjną akcją TIR podczas której są karani za wyprzedzanie na autostradach. Na dolnośląskim odcinku A4 są dwa takie miejsca między Wrocławiem i Kostomłotami. Zdaniem kierowców karanie ich za zbyt długie wyprzedzanie jest utrudnianiem im pracy, dlatego niektórzy z nich przyłączają się do ogólnopolskiej akcji.

W ramach akcji Protest 69 kierowcy będą dziś jeździć o 10 kilometrów wolniej niż dopuszczalna prędkość. Autostradami będą poruszać się z szybkością 69 km/h, a poza nimi 60 km/h. W terenie zabudowanym mogą zwolnić do 40.

Reklama

Komentarze (11)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Aka2018-08-18 07:45:21 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
Dziś przejechałem A4 180 km, widziałem dwóch protestujących, mają rozmach
~wola2018-08-17 14:09:26 z adresu IP: (193.239.xxx.xxx)
W Niemczech jest zakazane wyprzedzanie przez ciężarówki na większości autostrad, a jeśli czas wyprzedzania jest dłuższy niż 45 sekund otrzymujemy 100 euro – kary oczywiście.
~Kierowca2018-08-17 17:12:28 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
~Kierowca2018-08-17 17:11:52 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
A Ty kiedyś byłeś w Niemczech? Czy dla Ciebie większość autostrad w Niemczech to A12 pomiędzy swieckiem a singlem?
~Lukastaradejna2018-08-17 13:46:51 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)
Jeżdżę zawodowo. Robię dziesiątki tysięcy km rocznie. Raptem dwa miejsca gdzie zabroniono im wyprzedzać.Matko. Co Oni zrobią z tymi zaoszczedzonymi 2km. Nie płaczcie Tirowcy bo Waszym powolnym wyprzedzeniem tracą kierowcy szybszych pojazdów musząc wtracac predkosc bo wyprzedzacie 5kmh szybciej niż auto które jedzie prawym pasem. Długi kij na Was by pokore przywrócić!
~Czarun2018-08-18 00:27:50 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
Bo ty kozaku zapitalasz mesiem o wadze 1500 kg z predkością nie dozwoloną , i musisz zwolnić do 90 , kurła wloke twoje żarcie , albo buty itp... Mam 40 ton które się nie rozpędzają i nie hamują jak twoja osobówka, może jak staniemy na tydzień to się obudzicie???
~miro2018-08-17 13:33:05 z adresu IP: (31.11.xxx.xxx)
poklosie glupich przepisow
~Jara 2018-08-17 13:28:14 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Co za brednie wypisujcie , obecnie najsłabiej wykształcona grupa zawodowa w Polsce ? Ty gościu nawet nie wyobrażasz sobie co Ty bredzisz... Przejdziesz się zobaczyć czy nie ma Cię jeszcze w przedszkolu?
~Pablosik2018-08-17 11:36:28 z adresu IP: (46.215.xxx.xxx)
Jak dla mnie, mogą jeździć 69 cały rok, może wtedy będą sprawiać mniej problemów i powodować mniejsze zagrożenie w ruchu drogowym. Obecnie kierowcy zawodowi, to najsłabiej wykszałcona i kulturalna grupa zawodowa w Polsce. Biorą z łapanki, kogo się da, byle tylko się zgodził na spanie w kabinie i kąpiel w zagrzybionym zlewie, na stacji benzynowej. Smutne, ale prawdziwe.
~Tir 2018-08-17 12:41:52 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)
Jeśli nic nie wiesz o tym zawodzie to się nie wypowiadaj i nie pisz głupot
~wero2018-08-17 11:52:35 z adresu IP: (193.239.xxx.xxx)
Za spanie w kabinie w Niemczech wysoki mandat.Niemiecki parlament przyjął przepis, który zakazuje regularnego odpoczynku tygodniowego (45 godzin) w kabinie kierowcy. Za złamanie zakazu zarówno kierowcy jak i przedsiębiorcy będą karani wysokimi mandatami. Za spanie w pojeździe nakładane są oczywiście wysokie sankcje (różnią się one w poszczególnych krajach). Największe kary za łamanie przepisów grożą we Francji. Tam za spanie w kabinie można otrzymać mandat w wysokości nawet 30 tysięcy euro, a także rok więzienia. Francuska drogówka bardzo skrupulatnie sprawdza kontrolowanych kierowców – należy przedstawić rachunek za hotel lub wiarygodne zaświadczenie o noclegu w innym miejscu. Nieco bardziej liberalnie sprawę traktuje Belgia. Tu również obowiązuje zakaz odbierania 45-godzinnej pauzy w kabinie, jednak kary za łamanie przepisów są znacznie niższe. Kierowca oraz przewoźnik mogą otrzymać mandat w wysokości 1800 euro. Policja nie wymaga też przedstawienia zaświadczeń o noclegu. Kierowca zostanie ukarany, gdy służby przyłapią go na tzw. „gorącym uczynku”. Także u naszych zachodnich sąsiadów za łamanie przepisów zostanie ukarany zarówno kierowca, jak i przewoźnik. Tu kary kształtują się w następujący sposób – 500 euro dla kierowcy i 1500 euro dla przewoźnika. W Niemczech kontrole może przeprowadzać policja, służby celne i BAG (odpowiednik polskiego ITD). Zakaz odbywania tygodniowej przerwy w kabinie ciężarówki obowiązuje również w Holandii, jednak mandatów nikt tam na razie nie egzekwuje (kara za to wykrocznie wynosi 1500 euro). Być może Holendrzy zweryfikują swoje podejście do tego tematu, gdy zacznie pojawiać się więcej ciężarówek na parkingach przy tamtejszych granicach.