Muzyczne Archiwum RWK: Nick Drake „Pink Moon”

Michał Kwiatkowski | Utworzono: 2019-02-01 14:30 | Zmodyfikowano: 2019-02-01 14:30

„(...) Gdybym tylko poczuł, że moja muzyka kiedykolwiek pomoże choć jednej osobie, wtedy to wszystko byłoby coś warte

Nick Drake


Jesienią 1971 r. Nick Drake wcale nie myślał o wydaniu nowego materiału, co najwyżej o rejestracji kilku piosenek tylko i wyłącznie na własny użytek. Po komercyjnym fiasku drugiego album, artysta był na skraju załamania nerwowego. Pobyt w szpitalu psychiatrycznym jak i krótki urlop w Hiszpanii raz jeszcze zmobilizowały go do pracy.
W odróżnieniu od bogatego brzmienia i obsady muzycznej „Bryter Layter”, tym razem w studio miał być tylko on i jego gitara. Materiał miał być oszczędny i surowy, nagrany w jednym podejściu.
Rzeczywiście, za wyjątkiem dogrywek do pierwszego, tytułowego „Pink Moon”, wszystkie kompozycje zostały zarejestrowane w taki właśnie sposób, podczas dwóch kilkugodzinnych, nocnych sesji.

Podobnie jak i poprzednie dokonania Nicka Drake'a, „Pink Moon” w latach 1970 nie wzbudził kompletnie żadnego zainteresowania. Dziś w tych niespełna 30-minutach zauważa się nie tylko znakomity warsztat instrumentalisty i nad wyraz osobiste, podejmujące temat wyalienowania teksty.

Niesłabnące wrażenie sprawia szczerość i rzadko dająca się zarejestrować w studio intymność wciąż bijąca z tych nagrań. W tej kategorii „Pink Moon” po przeszło 40 latach nie ma sobie równych, co potwierdzają nie tylko wszelkie rankingi ale i artyści miary Portishead, Radiohead, The Coral, R.E.M., w końcu wielki miłośnik Nicka Drake'a, który przed laty wziął udział w produkcji dokumentalnej nt. artysty – Brad Pitt.


 Muzyczne Archiwum Radia Wrocław Kultura, w każdy piątek od 20.00 do 21.00 


Dziś sięgniemy po raz ostatni po – nomen omen – ostatni album Nicka Drake'a. A utwory z tej płyty zagrają dla nas nieco inni niż w/w, choć nie mniej znani artyści.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.