Pół roku więzienia dla byłego księdza oskarżonego o pedofilię

Sędzia Magdalena Bielecka podkreśliła, że kara nie przewiduje warunkowego zawieszenia więzienia.

- Wymierzam mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności i orzekam wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu wykonywania wszelkiej działalności związanych z wychowaniem i edukacją religijną małoletnich oraz opieką nad nimi - dożywotnio.

Oprócz tego oskarżony przez dwa lata będzie musiał co miesiąc przepracować po 20 godzin społecznie. Sąd zastrzegł, że nie może się zbliżać do swojej ofiary na odległość mniejszą niż 100 metrów. Marek C. nie pojawił się dziś w gmachu lubińskiego sądu.

Jego adwokat Marek Zajączkowski przyznał, że ubiegał się o uniewinnienie swojego klienta.

- Z uwagi na to, że była wyłączona jawność rozprawy, nie udzielę bezpośredniego komentarza. Mogę jedynie wskazać, że wystąpię o pisemne uzasadnienie wyroku i nie wykluczam skierowania apelacji w tej sprawie.

Dzisiejszy wyrok nie jest prawomocny. Możliwość odwołania się do drugiej instancji zapowiada również prokuratura.