Z 0:2 na 2:2. Zagłębie uratowało punkt w starciu z Jagiellonią

Robert Radczak, BT | Utworzono: 2019-08-02 22:27 | Zmodyfikowano: 2019-08-02 22:28

Mecz w Lubinie rozpoczął się od dynamicznych ataków z obu stron. W 3 minucie po zespołowej akcji Poręba sprawdził czujność Damiana Węglarza w bramce Jagiellonii. Goście odpowiedzieli w 6 minucie: najpierw Konrad Forenc zbił na róg piłkę uderzoną przez Patryka Klimalę, a po rzucie rożnym Jakub Wójcicki posłał futbolówkę wzdłuż lubińskiej bramki. W 21 min. Tomas Prikryl trafił w poprzeczkę, a kwadrans później po mocnym strzale z dystansu w wykonaniu Kopacza piłka minimalnie minęła bramkę przyjezdnych.

W 39 minucie okazję miał Jakub Tosik, ale z pola bramkowego trafił w bramkarza Jagiellonii, za to odpowiedź gości zakończyła się golem Klimali. Sędzia Piotr Lasyk początkowo bramki nie uznał dopatrując się pozycji spalonej podającego Prikryla, ale po analizie VAR okazało się jednak, że gol został zdobyty prawidłowo i lubinianie musieli zabrać się do odrabiania strat. Po wznowieniu gry przed szansą na wyrównanie stanął Guldan, lecz uderzona przez niego piłka poszybowała nad poprzeczką i dom przerwy było 0:1.

Po zmianie stron obie drużyny dążyły do zmiany wyniku, ale w pierwszym kwadransie szansę na drugiego gola miał tylko Klimala, gdy w 59 minucie - po jego strzale z woleja - Forenc efektowną paradą przeniósł piłkę nad poprzeczką. Bramkarz Miedziowych był jednak bezradny w 66 minucie, gdy Jesus Imaz popisał się kapitalnym strzałem sprzed pola karnego, po którym piłka przy prawym słupku wpadła do siatki.

Tym razem Zagłębie odpowiedziało szybko i skutecznie. W 70 minucie Alan Czerwiński z prawej strony wrzucił piłkę przed pole karne, skąd kapitalną główką popisał się Patryk Szysz, zaskakując bramkarza gości. Kontaktowy gol napędził kolejne ataki lubinian i raz po raz kotłowało się na przedpolu bramki Węglarza. Do ponownej kapitulacji zmusił go w 78 minucie Łukasz Poręba, który sprytnym strzałem zza placów Nemanji Mitrovica doprowadził do remisu. W końcówce meczu obie ekipy szukały szansy na zwycięskiego gola, ale bramki już nie padły.

Zagłębie Lubin - Jagiellonia Białystok 2:2 (0:1)

Gole: 0:1 Patryk Klimala (39), 0:2 Jesus Imaz (66), 1:2 Patryk Szysz (70), 2:2 Łukasz Poręba (77).

Żółta kartka - Zagłębie Lubin: Jakub Tosik. Jagiellonia Białystok: Jakub Wójcicki.

Sędzia:Piotr Lasyk (Bytom).

Widzów: 4 003.

KGHM Zagłębie Lubin: Konrad Forenc - Bartosz Kopacz, Lubomir Guldan, Damian Oko, Sasa Balic - Jakub Tosik, Alan Czerwiński, Sasa Zivec (65. Damjan Bohar), Filip Starzyński (84. Patryk Tuszyński), Łukasz Poręba - Patryk Szysz.

Jagiellonia Białystok: Damian Węglarz - Jakub Wójcicki, Nemanja Mitrovic, Zoran Arsenic, Bodvar Bodvarsson - Martin Pospisil (76. Marko Poletanovic), Jesus Imaz, Taras Romanczuk - Tomas Prikryl (87. Ognjen Mudrinski), Patryk Klimala, Juan Camara (68. Martin Kostal).(PAP)

Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Podglądacz2019-08-03 07:13:55 z adresu IP: (185.244.xxx.xxx)
Zagłębie pokazało charakter wojownika. Walka do końca doprowadziła do remisu.