Zarobią dwa miliony złotych na współpracy z Amazonem

Fabryka docelowo ma zatrudniać tysiąc osób. Kolejni inwestorzy już prowadzą negocjacje z samorządowcami. Andrzej Pyrz, wójt gminy zastrzega, że rolnicza gmina powoli przeobraża się w ważny ośrodek przemysłowy.  I nie chodzi o wykorzystanie taniej siły roboczej:

Szefowie firmy zakładają, że ze skompletowaniem załogi nie będzie problemu. Magnesem mają być stawki (brutto od 20 złotych za godzinę) i świetna atmosfera.

- Tak dobra, by pracownicy nawet nie myśleli o tworzeniu związków zawodowych - deklaruje Marcin Rustaczenko, dyrektor oddziału:

- Oczywiście jako pracodawca spełniamy wszelkie możliwe normy prawne i umożliwiamy taką działalność. Preferujemy jednak bezpośredni kontakt i jesteśmy miejscem pracy, które jest bardzo przyjazne dla pracownika. Nie tylko jeśli chodzi o pakiet wynagrodzeń, bezpieczeństwo, ale też jesteśmy fair w stosunku do pracownika.

Już w przyszłym roku - tylko dzięki współpracy z Amazonem - budżet gminy powiększy się o dwa miliony złotych. Wójt ma nadzieję, że dzięki inwestorom uda się dokończyć budowę osiedla pracowniczych domków jednorodzinnych koło Okmian.