KPR Gminy Kobierzyce z Pucharem Polski!

BT, PAP | Utworzono: 2022-05-28 18:07 | Zmodyfikowano: 2022-05-28 19:07

POSŁUCHAJ ROZMÓW:

  • Natalia Janas (KPR Kobierzyce)

  • Bożena Karkut (Zagłębie Lubin)

  • Beata Kowalczyk (KPR Kobierzyce) i Joanna Drabik (Zagłębie Lubin)

Gniezno po raz trzeci z rzędu gościło finalistki Pucharu Polski. W dwóch poprzednich edycjach triumfowało Zagłębie, które tym razem nie powtórzyło sukcesu i nie zdobyło dubletu. KPR Gminy, trzeci zespół zakończonego niedawno sezonu, wygrał pewnie i po raz pierwszy w historii sięgnął po to trofeum.

To lubinianki, tegoroczne mistrzynie Polski, były faworytkami finałowego starcia. W lidze czterokrotnie pokonały "Kobierki", które po raz pierwszy w historii wystąpiły w finale Pucharu Polski. Poza pierwszymi kilkoma minutami, podopieczne Bożeny Karkut zagrały znacznie poniżej swoich możliwości.

W bramce KPR świetnie spisywała się Beata Kowalczyk, która skutecznie powstrzymywała rywalki i w pierwszej połowie obroniły dwa rzuty karne, a raz pomogła jej poprzeczka. Drużyna z Kobierzyc grała skutecznie w kontrataku i cierpliwie w ataku pozycyjnym. Nie myliła się Natalia Janas, a po golu Marioli Wiertelak było już 8:3 dla zespołu Edyty Majdzińskiej.

Karkut poprosiła o czas, ale nie udało jej się pobudzić swoich podopiecznych. To ekipa z Kobierzyc trzymała kontrolę nad meczem. Mistrzyniom Polski nie pomogło wejście z ławki doświadczonej Kingi Grzyb. Była reprezentantka kraju zmarnowała rzut karny i przegrała pojedynek sam na sam z Kowalczyk.

Tymczasem po akcjach Karoliny Wicik i Wiertelak "Kobierki" powiększyły przewagę do sześciu goli.
Stuosobowa grupa fanów Zagłębia liczyła na metamorfozę swojej drużyny po przerwie, tak się jednak nie stało. KPR już na początku drugiej odsłony zwiększył prowadzenie (16:8).

Potem w grze obu zespołów wkradło się nieco chaosu, ale przewaga KPR wciąż była bezpieczna. Lubinianki nie pomagały same sobie, a za brutalny faul czerwoną kartkę ujrzała Jovana Milojevic. Trochę emocji kibice w Gnieźnie obejrzeli w samej końcówce. Na dwie minuty przed końcem Zagłębie po karnym Anety Łabudy zmniejszyło straty do trzech goli (23:20). Po chwili czerwony kartonik ujrzała Janas i KPR kończyło spotkanie w osłabieniu.

Tymczasem lubinianki w prosty sposób straciły piłkę i ten sposób odebrały sobie szansę na skuteczny pościg. Po chwili piłkarki z Kobierzyc mogły cieszyć się z historycznego triumfu. 

KPR Gminy Kobierzyce – Zagłębie Lubin 23:21 (14:8)

KPR Gminy Kobierzyce: Beata Kowalczyk, Barbara Zima - Aleksandra Olek, Paulina Ilnicka, Aleksandra Tomczyk 5, Małgorzata Buklarewicz 1, Natalia Janas 5, Mariola Wiertelak 2, Patrycja Kozioł, Zuzanna Ważna 3, Zorica Despodovska 2, Alona Szupyk, Karolina Wicik 4, Vitoria Macedo 1.

MKS Zagłębie Lubin: Monika Maliczkiewicz, Moniaka Wąż - Aneta Łabuda 6, Kinga Grzyb 1, Malwina Hartman, Adrianna Górna 2, Joanna Drabik 2, Emilia Galińska 3, Daria Zawistowska, Karolina Kochaniak-Sala 3, Patricia Machado Matieli 3, Patrycja Noga, Patrycja Świerżewska, Jovana Milojevic 1.

 

Element Serwisów Informacyjnych PAP
Reklama

Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Jerzy 2022-05-28 18:54:10 z adresu IP: (185.56.xxx.xxx)
~wowka54r.2022-05-28 22:09:32 z adresu IP: (2a00:23c8:2d92:2801:648b:x:x:x)
Mega gratulacje! Mega!