Cień przyszłości / Cień przeszłości

Maria Woś | Utworzono: 2023-04-19 16:28 | Zmodyfikowano: 2023-04-19 16:28
Cień przyszłości / Cień przeszłości - fot. Marek Zoellner
fot. Marek Zoellner


Komentarze (10)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Artur Adamski2023-04-21 19:08:07 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
Wrocławska Solidarność Walcząca pierwszą jawną siedzibę miała przy ul. Kotlarskiej. Pani Anna odwiedziła nas w niej parokrotnie. Była też we Wrocławiu na XX i XXV Rocznicy Solidarności Walczącej.
~Artur Adamski2023-04-21 19:06:07 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
W 1988 roku pani Anna Walentynowicz była gościem jednego z pierwszych spotkań Klubu Myśli Politycznej "Historia i Polityka". Przyjechała wraz z Andrzejem Gwiazdą. Spotkanie prowadził - Włodek Stasiak...
~Artur Adamski2023-04-21 19:03:19 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
Bliską przyjaciółką Anny Walentynowicz była Maria Bibro z Gdyni. To do niej najczęściej przywoziliśmy z Wrocławia plecaki bibuły, materiały poligraficzne, korespondencje dla trójmiejskiego podziemia itd. U pani Bibro często spotykaliśmy się z innym przyjacielem pani Anny Walentynowicz - Edkiem Frankiewiczem. Wszyscy troje już nie żyją: pani Ania, pani Maria i Edek...
~Artur Adamski2023-04-21 18:58:56 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
Pamiętajmy o szlachetnych postaciach wymazywanych z historii, często cynicznie zastępowanych przez fałszywych bohaterów.
~Artur Adamski2023-04-21 09:44:22 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
W czasie jednego z licznych aresztowań panią Annę bezpieka wywlekała z mieszkania tak brutalnie i tak pospiesznie, że ubecy nie pozwolili jej nawet zamknąć drzwi. Pozostały otwarte, skutkiem czego jakże skromny dobytek pani Ani był plądrowany przez kogo popadło. Kiedy wracała z aresztu na schodach minęła się z jedną z sąsiadek, ubraną w sweter ukradziony z szafy pani Ani. Sąsiadka była jedną z bardzo licznych w okolicy agentek SB. Bezpieka przez wiele lat doprowadzała do tego, że pani Ania miała wokół siebie całe mnóstwo takich właśnie sąsiadów i sąsiadek. A pozostawianie otwartych drzwi było sposobem dodatkowego wynagrodzenia tych sprzedajnych złodziejskich szumowin donoszących bolszewickim bandziorom, rządzącym Polską w imieniu moskiewskich okupantów
~Artur Adamski2023-04-19 20:52:51 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
Dziękuję za przypomnienie bardzo ważnej postaci. Jednej z może kilku najbardziej w ostatnim półwieczu dla Polski zasłużonych. Jedenej z kilku, którym w naszych czasach zawdzięczamy najwięcej.
~Artur Adamski2023-04-19 20:50:04 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
W czasie internowania w stanie wojennym koleżanką z celi Anny Walentynowicz była wrocławianka Maria Peisert - Kisielewicz.
~Artur Adamski2023-04-19 20:48:23 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
Jakże wiele zrobiono, by jedną z najpiękniejszych, najważniejszych postaci najnowszej historii Polski - wymazać z pamięci, wykreślić z kart dziejów. W filmie Wajdy o Wałęsie prawie w ogóle jej nie ma! Za to fikcyjnych, fałszywych, "wyprodukowanych" "bohaterów" w nim nie brakuje.
~Artur Adamski2023-04-19 20:40:39 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
To od Anny Walentynowicz zaczął się SIERPIEŃ 1980, to od Anny Walentynowicz zaczęła się Solidarność. Solidarność, czyli pochód ku NIEPODLEGŁOŚCI.
~Artur Adamski2023-04-19 20:39:13 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
Anna Solidarność ... miałem zaszczyt znać niezapomnianą Panią Annę...