J. Obremski o WOW: Dokumentacja urzędu marszałkowskiego musi być kompletna, żeby wydać pozwolenie

Aleksander Ogrodnik, GN | Utworzono: 2023-06-27 10:12 | Zmodyfikowano: 2023-06-27 10:16
J. Obremski o WOW: Dokumentacja urzędu marszałkowskiego musi być kompletna, żeby wydać pozwolenie - fot. RW
fot. RW

Gorący weekend za nami na Dolnym Śląsku. Wiec Donalda Tuska we Wrocławiu, wiec Prawa i Sprawiedliwości w Bogatyni. Wiec Prawa i Sprawiedliwości miał się pierwotnie odbyć w Łodzi. Skąd ta zmiana? Rzucacie rękawicę Platformie Obywatelskiej na Dolnym Śląsku?

Myślę, że niekoniecznie. Myślę, że to bardziej wynika z czegoś takiego, że nowy szef kampanii chciał pokazać, poprzez także lokalizację, że PiS chce być tam, gdzie są rzeczywiste problemy, bez względu jak trudny jest tu dojazd. Jednak dojazd dla części aktywnych ludzi w organizacji jest trudny. Natomiast miejsce pokazuje pewne priorytety dla rządu, dla rządzącej partii.

Dolny Śląsk będzie taką areną tych wyborów? Na naszym regionie się skupicie?

Nie. Myślę, że jest kilka różnych bardzo ważnych rzeczy. Ja bym bardziej powiedział, że to nie regionalizm, a bardziej pewien akcent związany z tym, co jest dużym sukcesem ostatnich 8 lat. Wyrównanie tej przepaści, także przepaści infrastrukturalnej między dużymi miastami, a mniejszymi miejscowościami. Jest takie powiedzenie, że wybory wygrywa się w Końskich.

Teraz wygrywa się w Bogatyni?

Tego nie chcę mówić. To tak pewno wszystko proste nie jest, ponieważ jednak ten potencjał demograficzny dużych miast jest duży. Natomiast mimo wszystko jest to pokazanie, że PiS chce schodzić do tych mniejszych miejscowości i chce pomagać tym ludziom, którzy często przez 25 lat byli wykluczeni, chociażby komunikacyjnie ze względu na likwidację PKS-u, likwidacje linii kolejowych, zabicie de facto na początku lat 90-tych jakiekolwiek przemysłu, np. na Pogórzu Sudeckim. Nie twierdzę, że Dolny Śląsk jest na politycznej mapie Polski pępkiem świata. Jest na pewno bardzo istotnym regionem.

Pytam, bo tak naprawdę ten ostatni weekend i ostatni tydzień to kompletne rozjazdy Dolnego Śląska przez polityków. Czy to już jest pościg, bo dzisiejszy sondaż IBRiS dla „Rzeczpospolitej” mówi, że PiS uzyskuje 32,7 proc. poparcia, a KO 30,2 proc.? Mało brakuje.

Rzeczywiście. Proszę zwrócić uwagę, że to jest związane jednak z dwoma zjawiska. Ten przyrost dla Platformy odbywa się kosztem innych ugrupowań opozycyjnych. Jeżeli będziemy przeliczać to na mandaty, to być może nie jest to aż tak zła sytuacja. Natomiast rzeczywiście w tej chwili PiS potrzebuje nowego oddechu i myślę, że ta Bogatynia mogła być takich, czy jest takim elementem. Zobaczymy. Wchodzimy w wakacje. Politycy na pewno nie będą tego czasu przesypiać, natomiast...

Nie dacie nam spokoju na plaży?

Ja myślę, że część ludzi będzie chciała trochę się zdystansować. Zdecydowana większość będzie wybierać trochę bardziej grilla niż śledzenie bieżących wydarzeń kampanijnych. No ale później, od połowy sierpnia, już będą bardzo ostre dwa miesiące.

Kampania trwa. Czujecie się gotowi? W skali od 1 do 10.

Na dalsze sprawowanie władzy?

Tak.

To na pewno. Natomiast jaki będzie werdykt wyborczy? Absolutnie za wcześnie mówić. Wydaję mi się, że argumenty rzeczowy, argumenty związane z wiarygodnością tego, co się obiecało i zostało zrealizowane, jest bardzo, bardzo dużo. Natomiast to, co mnie niepokoi, to w coraz większym stopniu, nie tylko w Polsce, kampanie są oparte nie o rozum, tylko o rozbudzenie emocji. Często emocji negatywnych, wulgaryzmów typu gwiazdki i tak dalej. No i to jest takie pobudzanie ludzi bardziej do głosowania z nienawiści, niż z racjonalnego wyboru. To odbieram, że dla demokracji jest bardzo niebezpieczne.

Chciałby pan stonować te akcenty?

Próbuję. To znaczy chciałbym, ponieważ uważam, że demokracja opiera się na pewnym elemencie racjonalności. Jeżeli funkcjonujemy tylko i wyłącznie na poziomie emocji, to nie jest to dobry prognostyk dla stabilności demokratycznej.

Kto będzie motorem napędowym Prawa i Sprawiedliwości na Dolnym Śląsku? Macie pomysł na jedynki?

Na pewno tak. Ja nie jestem w kierownictwie, więc w żaden sposób tutaj nie chcę się wypowiadać.

No ale na pewno docierają do pana informacje.

Na pewno na Dolnym Śląsku mamy panią marszałek Sejmu, więc myślę, że to byłoby rzeczą, z mojego punktu widzenia najbardziej sensowną w tej chwili, gdyby startowała w tym miejscu, który jest jej matecznikiem, gdzie ma znaną, mocną pozycję.

A Janusz Cieszyński?

Uważam, że to jest bardzo ciekawa osoba. Niezmiernie sprawny minister. Człowiek, który dokonał, według mnie, dwóch istotnych przewrotów. Jeden dotyczący tego, że zostały wprowadzone e-recepty tuż przed pandemią, co niezmiernie ułatwiło funkcjonowanie ludziom z przewlekłymi chorobami, nie narażając ich na dodatkowy stres i być może zakażenie. No i drugie, to w dwa tygodnie wprowadzenie na terytorium całej Polski PESEL-i dla uchodźców z Ukrainy. To uważam, że to pod względem organizacyjnym to było absolutne mistrzostwo. Oczywiście wszyscy na to pracowaliśmy, ale głową tego procesu był Janusz Cieszyński. Myślę, że też taką solidną pracę u podstaw w okręgu wałbrzyskim wykonywał Michał Dworczyk. Ciężko pracując, próbując pomóc temu regionowi, który nadal jest troszkę biedniejszą częścią Polski. Podniesienie tego poziomu chociażby związanego z infrastrukturą.

To widziałby pan Michał Dworczyka na jedynce?

Widziałbym, żeby to była osoba jak najwyżej, bo uważam, że wykonał bardzo dużą pracę.

Obremski 2023, senator z Wrocławia? Dobre hasło? Chciałby pan wrócić do Senatu?

Hasło w porządku. Nic nie mam przeciwko temu.

Podejmie pan próbę?

Wiem, że to zabrzmi trochę źle, ale ja mimo wszystko pewnych rzeczy nie do końca planowałem. To pewne rzeczy mnie w pewien sposób niosły, tak. Będąc w opozycji w latach 80-tych, nie myślałem o byciu we władzach Wrocławia. Jak wchodziłem to tych władz, to myślałem, że to jest na rok i wrócę na uczelnię. Zostałem na 20 lat w samorządzie. Później był jakiś splot okoliczności i nieodrzucenie propozycji kandydowania do Senatu. Później dwie kadencje, a teraz ta funkcja. Troszkę moje myślenie jest takie, że polityka jest bardziej czekaniem na okazję, która może nie nadejść, niż jak gdyby takim prostym przepisem, że zrobię a, b, c, d i zostanę prezydentem Rzeczpospolitej. Według mnie to tak nie jest. W tym jest bardzo dużo pewnych elementów przypadku, więc nie wykluczam kandydowania, ale do tego jeszcze daleka droga.

Ale chęć jest? Gotowość jest?

Gotowość jest.

Publiczny szpital w Bolesławcu otworzył nowy, komercyjny oddział psychiatrii dzieci i młodzieży. Dzień pobytu to 1200 złotych, ale trzeba wykupić cały turnus, to jest 8400. Minister zdrowia nazwał takie łącznie prywatnej i publicznej służby zdrowia "skandalem". Zapowiedział, że poprosi NFZ i pana o zbadanie tej kwestii. Już przyjrzeliście się tej sprawie?

Konsultant wojewódzki będzie przeprowadzał tam kontrolę. Pod względem prawnym rzecz jest dosyć prosta. To znaczy, że w momencie, kiedy są spełnione warunki, to musi nastąpić zgoda dla podmiotu, który występuje. Ja bym wolał porozmawiać kiedyś dłużej na temat sytemu służby zdrowia w Polsce, bo tutaj to, co się stworzyło, nie było świadomym zamysłem, tylko się stworzyło 20-30 lat temu, czyli polski system zdrowia, uważam że jest niekoherentny wewnętrznie. To przeplatanie prywatnego z publicznym jest czymś niebezpiecznym. Ten pomysł takich podmiotów, które mają częściowo na siebie zarabiać, typu szpitale powiatowe. Są dwie rzeczy. To znaczy, że są lepiej lub gorzej wycenione usługi medyczne i te szpitale często szukają tych lepiej, a nie tych gorzej. Też szukają tej części, jak gdyby quasi komercyjnej, na której można zarobić.

To raczej bardzo komercyjna.

To jest. Oczywiście, że tu jest wejście w lukę tych usług. My w tej chwili bardzo mocno, współpracując z urzędem marszałkowskim, staramy się zwiększyć zakres tych usług psychiatrycznych, przede wszystkim dla dzieci.

(...)

Zapytam jeszcze o Wschodnią Obwodnicę Wrocławia. Pozwolenie środowiskowe dla ostatniego odcinka od Grota-Roweckiego do Karkonoskiej. Pracujecie nad tym?

Tak. Jakoś tak chyba pan marszałek, w obronie przed pytaniami dziennikarskimi, powiedział zgodnie z prawdą, że jest to u nas. Natomiast to u nas oznacza po prostu to, że prosiliśmy o uzupełnienie dokumentacji. To w tej chwili jest zrobione. Dokumentacja, którą nam przesyła urząd marszałkowski musi być kompletna, żeby dać pozwolenie.

Jedzie pan na wakacje?

Pewno krótki, tygodniowy urlop.

A paszport już jest?

Paszport jest. Jeszcze sprzed czasu, jak byłem wojewodą. On jest na 10 lat, więc jeszcze nie widzę potrzeby zmiany.

A gdyby była taka konieczność, to możemy się spodziewać problemów w okresie wakacyjnym?

Chyba najgorszy był czerwiec. To jest ten moment, właściwie od 15 maja jest kulminacja przez miesiąc. Później jest lepiej. Proszę zwrócić uwagę, że jednak stworzyliśmy bardzo dużą ilość punktów na zewnątrz. Lada moment będzie też otwarty dodatkowy punkt we Wrocławiu, dzięki współpracy z panem sekretarzem Patalasem i panem prezydentem Sutrykiem. Nie przypuszczam, żeby to był aż tak wielki kłopot. Rzeczywiście zaczyna być gorzej, kiedy ktoś z dnia na dzień sobie przypomina. Ale też są wtedy możliwości.

Posłuchaj całej rozmowy: 


Komentarze (11)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Traktorzysta2023-06-27 18:16:16 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Tylko PSL z Hołownia, uwolnia Polskę Przed całkowitym upadkiem i brakiem rozwoju ,w tym w rolnictwie
~Kałownia 20502023-06-27 19:02:14 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
Popieramy Jarka niejawnie
~odbiorNick2023-06-27 16:38:39 z adresu IP: (89.151.xxx.xxx)
Czasy się zmieniają, a pan szanowny zawsze po tej co trzeba stronie.
~Wieslaw 2023-06-27 15:30:47 z adresu IP: (185.27.xxx.xxx)
Tylko Zjednoczona Prawica jest gwarantem rozwoju Polski I Polaków folksdojcze szwabskie psy do Berlina szparagi zmywak podcierak czeka
~karzeł żoliborski 2023-06-27 13:53:51 z adresu IP: (46.204.xxx.xxx)
Namiestnik ruskiego okupanta przemówił.. Panie Obremski, gdzie na urlop w tym roku? Krym, Soczi, a może Petersburg?
~Andrzej 64 2023-06-27 17:36:15 z adresu IP: (2a00:f41:70f6:b8c6:0:x:x:x)
O k...... panie Boże karzelek przemówił ludzkim głosem niesłychane, pewnie przebywał na wczasach w Soczi
~Mieszkaniec2023-06-27 13:06:44 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
Nasz niezwykle zdolny i operatywny wojewoda (patrz: szpital tymczasowy na Rakietowej) starannie przemilcza fakt, że był członkiem Platformy Obywatelskiej i że za Dutkiewicza zasiadał niemal dekadę w fotelu wiceprezydenta Wrocławia. Teraz po drodze mu z PiS. Z kim będzie trzymał za 5 lat? PS Niech pan poda, panie Jarosławie, termin tego swojego tygodniowego urlopu latem - ryby w Odrze też wezmą wtedy wolne...
~Frigo2023-06-28 09:04:35 z adresu IP: (89.151.xxx.xxx)
Nie za Dutkiewicza tylko za Zdrojewskiego
~!!!2023-06-27 12:06:30 z adresu IP: (178.36.xxx.xxx)
"Nie dacie nam spokoju na plaży"? Na jakiej? Bo we Wrocławiu było 12 odkrytych, tanich basenów, gdzie ubożsi mogli za kilka złotych spędzić czas na kocyku. Teraz jest Aquapark, na który stać zamożnych z dziećmi. Pan wojewoda sam o tym decydował, jako wiceprezydent miasta.
~były słuchacz2023-06-27 10:51:16 z adresu IP: (2a02:a319:a03f:6500:61a9:x:x:x)
I ten szyderczy uśmieszek. Za te przekręty ze szpitalem tymczasowym, za katastrofę ekologiczną na Odrze ten człowiek w normalnym kraju zostałby już 10 razy zdymisjonowany i postawiony przed sądem. Ale jak to w PiS-ie: bierny, mierny, ale wierny.. Jak temu człowiekowi nie wstyd pokazywać się publicznie?
~Janek2023-06-27 10:46:29 z adresu IP: (91.90.xxx.xxx)
Jak tam rozliczenie szpitala 75 mln dla kolegów z PiS i PO - tak się żyje w tym kraju.