Będą dokładne badania ekosystemu Jeziora Koskowickiego

Zdaniem Rafała Plezi, wójta Legnickiego Pola koncepcja Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska we Wrocławiu zakłada kompleksowe rozwiązanie problemu niedotlenienia jeziora - również pod kątem prawnym.

- Plan ochrony rezerwatu nie daje nam możliwości wycinania trzcin i usuwania biomasy z dna jeziora. Jeśli badania określą, że takie działania będą mogły przeciwdziałać wypłycaniu się jeziora, to one z pewnością będą bardziej skuteczne niż napowietrzanie.

Wójt Rafał Plezia przyznaje, że realizacja tego scenariusza może trwać nawet kilka sezonów.

- My musimy sprawdzić jak ten zbiornik dziś funkcjonuje hydrologicznie, ale też jak zmieniły się walory przyrodnicze od momentu utworzenia planu rezerwatu w 1998 roku. Musimy to wszystko zbadać i dopiero wtedy dobrać odpowiednie środki.

W przyszłym roku już od wiosny woda ma być sztucznie dotleniana. Będzie to jednak jedynie rozwiązanie przejściowe do momentu uporządkowania hydrologicznego zbiornika.

Kilka tygodni temu w Jeziorze Koskowickim padło kilka ton ryb. Ta sytuacja - ze względu na zbyt niski poziom wody w cieku zasilającym zbiornik - powtarza się co kilka lat.