Nie: "morda w kubeł!", tylko: "buzia w ciup!"

Wacław Sondej | Utworzono: 2015-02-27 07:05 | Zmodyfikowano: 2015-02-27 07:06
Nie: "morda w kubeł!", tylko: "buzia w ciup!" - archiwum prw.pl
archiwum prw.pl

" W Europie powszechna jest opinia, że Polska dokonała skoku i świetnie jej się powodzi. Tymczasem obraz polskiej rzeczywistości - a zwłaszcza rządu - w mediach jest zdecydowanie negatywny" - to cytat z wywiadu jakiego Gazecie Wyborczej udzielił socjolog prof. Ireneusz Krzemiński. Pan profesor się dziwi, ale i sam dorzuca argumenty zdegustowanym, bo mówi: "kluczem do niezadowolenia jest codzienne funkcjonowanie instytucji publicznych. Mamy źle działający system opieki zdrowotnej, ale także źle działające liczne urzędy." Otóż to, otóż to. Dawno obiecywana polityka miłości zmaterializowała się w wersji sado maso a i to tylko w formie kiczowatego filmu. Nie zgadzam się jednak z profesorem co do powszechnej kiepskiej opinii o rządzie. Gdybyż to tylko o rząd chodziło! Nam doskwiera coś więcej - po prostu władza - styl jej sprawowania. "Władza" - to i rząd, i parlament, i te poddywanowe partyjne buldogi skaczące sobie do gardła.

Czytam w Gazecie Wyborczej, że w MSW działała tajna grupa, która badała czy aferę podsłuchową stworzyli byli szefowie służb specjalnych. Bartosz Sienkiewicz właśnie ich podejrzewał, że siedzieli pod stołem u Sowy. Śmieszne? Nie - załamujące, bo jest tu takie zdanie: "Funkcjonariusze naginali prawo, popełniając takie same nadużycia, o jakie oskarżano służby specjalne w czasach rządów PiS". Jakie z tego wnioski? Mogą być dwa różne. Pierwszy: znikąd nadziei - i PiS i PO - wart Pac pałaca a pałac Paca. Albo drugi: i za PiSu i za PO ogon macha psem czyli służby specjalne są państwem w państwie.

Maja państwo swojego faworyta w wyborach prezydenckich? Dzisiejsze gazety lansują Adama Jarubasa z PSL. Pisze o nim przychylnie Gazeta Wyborcza, przewidując, że długo na czwartym miejscu w rankingu nie pozostanie i pójdzie w górę. Gazeta Wrocławska, przy okazji wyborczego pobytu Adama Jarubasa w naszym mieście, zapytała go o śmierdzące jajko czyli goracy kartofel, czyli co ma zarząd województwa zrobić z kupką. Kupką popiołu po regionalnym portalu internetowym. Jarubas mówi salomonowo ale skądinąd słusznie: "podjąć decyzję, która może nie będzie dobra, ale najmniej zła." A ja mam nadzieję na dowiedzenie się kiedyś, która to decyzja była zła: ta generująca prace nad portalem, czy ta kopiąca go w kąt.

Rzepa pisze, że w sztabie doktor Magdaleny Ogórek są niesnaski. Jakby dochodziło do tego grona, że są kłopoty porodowe z poronionym już na starcie pomysłem. Kandydatka domaga się pieniędzy na kampanię, a partia matka nie spieszy sie z ich przelaniem, jakby nie paląc się do ich utopienia. Chyba widmo blamażu zagląda w oczy. Milcząca kampania... Śmiechu warte. Sądzę, że znam jej hasło. Jakby to był mężczyzna, brzmiało by "Morda w kubeł". A że jest delikatna kobieta, to pewnie jest ""Buzia w ciup".

Do usłyszenia się z Państwem jutro o 8:45 ...

Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~cos o sobie2015-02-27 07:21:36 z adresu IP: (31.61.xxx.xxx)
samym . wacuś