Bronkobus czy gawra na kółkach (PRZEGLĄD PRASY)

Wacław Sondej | Utworzono: 2015-03-06 07:20 | Zmodyfikowano: 2015-03-06 07:21
Bronkobus czy gawra na kółkach (PRZEGLĄD PRASY) - archiwum prw.pl
archiwum prw.pl

"Po ponad siedmioletniej podróży sonda Dawn obejrzy z bliska planetę karłowatą Ceres" - pisze dzisiejsza Rzeczpospolita i podkreśla duże podniecenie naukowców. Kręci to Państwa? A to, że mamy szalony wiek elektroniki, nowinki technologiczne zaskakują swymi możliwościami? Też nie? A może to i dobrze, bo Dziennik Gazeta Prawna przypomina, że "lampa naftowa, sterowce, pagery i tym podobne wynalazki miały zrewolucjonizować świat. Miały..." No, OK. Technologie nie. To może podnieca nas polityka? Bronkobus rusza w Polskę. "Jaki Bronkobus, toż to gawra na kółkach, w środku stary niedźwiedź mocno śpi" - obrzydzają przeciwnicy pana prezydenta. Arkadiusz Franas z Gazety Wrocławskiej przykrawa tę sytuację do międzywojnia, gdy prezydentem został Ignacy Mościcki. Autor grzebał w archiwach, ale nie znalazł informacji o tym, by profesor Mościcki w kampanii wyborczej wsiadł na furmankę oklejoną hasłem "Ignaś wio!" No cóż - nie te czasy, inna elegancja.

Słyszeli państwo, że wczoraj Palikot wyszedł ze swego własnego klubu parlamentarnego? Zrobił to po to, by formalnie on - Palikot spowodował zniknięcie klubu a nie jakiś rozłamowiec Rozenek. Śmiechu warte. Swoją drogą, po co ja Państwu opowiadam takie polityczne duperele? Wam - nam, potomkom dumnych wikingów! Tak tak, Gazeta Wyborcza pisze, że "W naszych żyłach na pewno płynie krew wikingów. Władcy Polski korzystali z ich pomocy, a nawet wydawali za nich swoje córki." Mam nadzieję, że nasza wikingowa linia Polaków to nie ta gałąź drzewa genealogicznego na której siedzieli przodkowie Brevika...

Wyborcza Wrocław pisze o wojnie. Jest bardzo blisko nas. W Jeleniej Górze pochłonęła 5 ofiar. Cytat: "Wyrzucenie piątki jeleniogórskich działaczy PO to kolejny rozdział wojny, jaką toczą ze sobą na Dolnym Śląsku obozy (...)Jacka Protasiewicza i (...) Grzegorza Schetyny. Wojny, która trwa już półtora roku. I nic nie wskazuje, by szybko miała się zakończyć." A tu wiosna blisko. Ptaszki świergolą. Rzeczpospolita pisze, że ten marcowy garniec ze zmienną pogodą, ten meteorologiczny kwiecień plecień, to nasze pozimowe zmęczenie sprawiają, że "Wiosną można oszaleć" Wiosną? Tylko wiosną? Przecież transmisje z Sejmu nadają cały rok!

Do usłyszenia się z Państwem...

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.