Świetna czwarta kwarta i wygrana Turowa w Słupsku

Piotr Pietraszek | Utworzono: 2015-04-22 21:55

Mistrzom kraju w zwycięstwie na gorącym terenie w Słupsku nie przeszkodził okrojony skład. Miodrag Rajković miał do dyspozycji 9 graczy. Serbski szkoleniowiec po raz kolejny nie mógł skorzystać z kontuzjowanego Chrisa Wrighta i zawieszonego Mardy'ego Collinsa. Pod ich nieobecność w rolach głównych wystąpili Filip Dylewicz i Aleksander Czyż, którzy spotkanie zakończyli z identycznym dorobkiem 17 punktów.

Czarni chcieli podtrzymać świetną ostatnio passę. Zespół ze Słupska wygrał 11 z 12 spotkań, a na własnym parkiecie po raz ostatni przegrał w Listopadzie. Przez 30 minut mecz był bardzo wyrównany, a prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Ostatnia kwarta była popisem mistrzów Polski. PGE Turów wygrał tę część meczu 22:6 i zapewnił sobie zwycięstwo w całym meczu. Poza skutecznym duetem Dylewicz-Czyż, dobrze w kluczowych momentach spisywał się rozgrywający Tony Taylor. Amerykanin do 13 punktów dorzucił osiem asyst. Punkty w ważnych momentach zdobywał także Kiryło Natiażko.

Dzięki wygranej w Słupsku PGE Turów wciąż ma szansę na 1. miejsce przed fazą play-off. Zadecyduje ostatni mecz w sezonie zasadniczym, w którym zgorzelczanie w niedzielę podejmą wicemistrza Polski i aktualnego lidera rozgrywek - Stelmet Zielona Góra.

Czarni Słupsk - PGE Turów Zgorzelec 67:85 (18:22, 26:24, 17:17, 6:22)

Czarni: Blassingame 17, Eziukwu 15, Shiloh 11, Mokros 8, Cesnauskis 5, Gruszecki 4, Nowakowski 3, Pasalic 2, Borowski 2.

Turów: Dylewicz 17, Czyż 17, Taylor 13, Jaramaz 10, Kulig 10, Natiażko 9, Chyliński 7, Moldoveanu 2.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.