Skuteczny Ścigaj dał ważne zwycięstwo Śląskowi

Piotr Pietraszek | Utworzono: 2015-04-22 22:15 | Zmodyfikowano: 2015-04-22 22:36

Dla podopiecznych Piotr Przybeckiego środowy mecz był starciem o "być albo nie być" w ekstraklasie. Porażka definitywnie praktycznie szanse wrocławskich szczypiornistów na dalsze występy w gronie najlepszych drużyn w kraju. Zespół po ostatnich porażkach z Zagłębiem Lubin oraz Nielbą Wągrowiec wyciągnął wnioski i po dramatycznym meczu pokonał najgroźniejszego konkurenta w walce o utrzymanie.

Lepiej spotkanie w hali wrocławskiej AWF rozpoczęli przyjezdni. Przez długi czas utrzymywały się 2-3 gole przewagi dla gości, w szeregach których dobrze spisywał się były reprezentant Polski Marcin Lijewski. Wrocławianie nerwy opanowali dopiero w końcówce pierwszej części meczu. Do wyrównania w 24. minucie doprowadził Grzegorz Garbacz. Swój zespół na prowadzenie wyprowadził Maciej Ścigaj, po którego trafieniu Śląsk prowadził do przerwy 11:10.

Po zmianie stron trwał ofensywny popis Ścigaja, którego w ataku dzielnie wspierał Michał Adamuszek. Jeszcze w 38 minucie był remis 14:14. 7 minut później po kolejnych trafieniach Ścigaja i Adamuszka gospodarze odskoczyli na trzy gole. I choć później przewaga wrocławian wynosiła już nawet pięć goli, podopieczni Piotra Przybeckiego nie ustrzegli się nerwowej końcówki. Po serii trafień Lijewskiego Śląsk prowadził już tylko 27:26. Wynik się nie zmienił, bo w ostatniej akcji szczypiorniści z Wrocławia nie pozwoli byłemu reprezentantowi Polski na oddanie skutecznego rzutu na wagę remisu.

Śląsk Wrocław - Wybrzeże Gdańsk 27:26 (11:10)

Śląsk: Cudić – Krupa 1, Kryński, Herudziński, Garbacz 1, Jarowicz 3, Miszka 3, Adamuszek 8, Radojević, Ścigaj 10, Białaszek, Telepnev 1

Wybrzeże Gdańsk: Plaszczak, Chmieliński - Mogielnicki 2, Kornecki 2, Sulej, Rogulski 3, Prymlewicz, Papaj 4, Lijewski 9, Kondratiuk 3, Rakowski 3, Nilsson, Adamski, Abram, Piątek.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.