90 dni i zwycięstwo. Śląsk pokonał Górnika Łęczna

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2015-12-11 18:07 | Zmodyfikowano: 2015-12-11 18:09
 0 
Dodaj do Wykop.pl

Kibice wrocławskiej drużyny na ligowe zwycięstwo czekali trzy miesiące. W meczu 20. kolejki ekstraklasy piłkarze Śląska pokonali na własnym stadionie Górnika Łęczna 2:1. Na ławce trenerskiej gospodarzy pierwszy raz zasiadł Romuald Szukiełowicz.

90' Łęczna walczy do końca. Śląsk ma sporo szczęścia. Trzy punkty ku radości wrocławskich kibiców zostają we Wrocławiu.

86' Najlepsza okazja dla Górnika do wyrównania. Śpiączka wycofuje piłkę do Bonina a ten dwa razy strzela na bramkę Śląska. Pierwszą próbę doskonale odbija Wrąbel - druga jest niecelna. 

82' Zza pola karnego uderza Nowak, a Wrąbel nie broni zbyt pewnie. Do odbitej przez niego piłki doskakuje Świerczok, ale Wrąbel świetnym refleksem poprawia błąd sprzed kilku sekund i oddala zagrożenie.

81' Zmiana w zespole Śląska. Schodzi z murawy Kamil Biliński, a zastępować będzie go Peter Grajciar. 

77' Piłkarska historia na ostatni kwadrans. Będzie przełamanie?

74' Świerczok z dystansu... strzał tak imponujący jak frekwencja

72' Rzut wolny dla Śląska z lewej strony dośrodkowanie Dudu, ale prosto w rękawice Prusaka.

70' Brakuje w ostatnich minutach ciekawych akcji to może zmiany ożywią sytuację. W Śląsku Konrad Kaczmarek za Krzysztofa Ostrowskiego, w Górniku: Tomasz Nowak za Veljko Nikitovica, a Bartosz Śpiączka za Przemysława Pitrego.

69' Zastanawiacie się jaka jest frekwencja? No cóż.. 4282 osób. Tak mało kibiców na Stadionie Miejskim jeszcze nie było.

63' Pierwsza zmiana. Decyduje się na to trener gości. Za Leandro wchodzi Paweł Sasin.

60' Znów świetna okazja Bilińskiego. Kapitalne podanie piętką Flavio, do wklejonego w linię napastnika Śląska, "Bila" wyszedł sam na sam z Prusakiem z lewej strony, ale tym razem górą bramkarz gości.

58' Strzał z wolnego Świerczoka, ale na takiej wysokości, że piłkę mogli złapać kibice, a nie Wrąbel.

57' Biliński! Niewiele brakowało. ostrowski dostał dobrą piłkę na prawej stronie, dośrodkował na wysokości pola karnego, ale "Bila" nie zdołał trącić piłki w kierunku bramki, gdyby to zrobiłby były pewny gol.

50' Hołota uderza ale zbyt lekko by zaskoczyć Prusaka

47' Strzela Bonin, ale dobrze interweniuje Wrąbel. Rzut rożny, ale bez zagrożenia.

46' Zaczynamy drugą połowę. Ta pierwsza w liczbach wyglądał tak:

45' Dwie doliczone minuty, ale w nich już się nie zmieniło. Na przerwę to Śląsk schodzi w lepszych nastrojach.

44' Rzut wolny dla gości. Grzegorz Piesio uderza raz - w mur, uderza drugi - znów w rywali i to by było na tyle.

38' Kontra Śląska mogło być pięknie, ale był spalony. Flavio do Bilińskiego, ale chorągiewka w górze.

35' Rzut rożny dla Górnika, ale skończyło się na strachu

34' Żółta kartka. Faul na Dudu, żółtą kartką ukarany Maciej Szmatiuk.

25' Brawa na Stadionie Miejskim, choć nie za akcję, a za... obecność. Na trybunach jest bowiem Tadeusz Pawłowski.

24' Radosław Pruchnik leży na murawie - potrzebuje pomocy medycznej. Za chwilę jednak wróci do gry.

23' Rzut wolny dla Śląska, ale niedokładna centra Dudu. Za mocno bita piłka wpada w ręce Prusaka.

18' Fascynująca rzecz w tym meczu:

17' Kamil Biliński! Napastnik Śląska zagrał na klepkę z Flavio ten widząc, że "Bila" ma mnóstwo miejsca przed polem karnym, zagrał do niego, a Polak wbiegł w pole karne mijając Łukasza Mierzejewskiego i w sytuacji sam na sam pokonał Prusaka. Śląsk - Górnik 2:1!

15' Mamy dwa gole, są też dwie kartki. Obie żółte i na konto gospodarzy - Dudu i Hateley ukarani przez sędziego Tomasza Musiała.

7' Ależ odpowiedź gości. Jest już 1:1. Z lewej strony dośrodkowywał Leandro i wydawało się, że Wrąbel spokojnie złapie piłkę. Niestety popełnił fatalny błąd, a do wypuszczonej piłki dobiegł Jakub Świerczok i bez problemu skierował ją do siatki.

6' Gol dla Śląska! Pierwsza groźna akcja i od razu bramka. Flavio Paixao zagrał do Pawła Zielińskiego tej z prawej strony dośrodkował w pole karne, a tam Dudu pięknym strzałem głową strzelił w lewe okienko bramki Sergiusza Prusaka! Śląsk - Górnik 1:0! 

2' Liczymy dzisiaj na sporo bramek. Powód? Średnio ponad 3 gole oglądają kibice przy okazji bezpośrednich starć zespołów z Wrocławia i Łęcznej.

1' Zaczynamy. Śląsk na wygraną w Ekstraklasie czeka 90 dni. Było to w domowym spotkaniu z Jagiellonią Białystok 3:1.

Składy:

Drukuj artykuł 
Oddano głosów: 0
Reklama
Reklama