Siatkarki Impelu rozpoczynają grę w Pucharze CEV

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2016-02-11 08:26 | Zmodyfikowano: 2016-02-11 08:26

Impel trafił do tego pucharu po tym jak zajął trzecie miejsce w fazie grupowej Ligi Mistrzyń. W rozgrywkach pocieszenia los nie uśmiechnął się do wrocławianek. Trafiły na jedną z najmocniejszych drużyn jakie były do wylosowania. O sile rywalek mówi trener dolnośląskiego zespołu - Jacek Grabowski:

Galatasaray Stambuł to znana marka nie tylko w Turcji, ale i w Europie. O sile zespołu stanowią Włoszka Nadia Centoni, reprezentantka USA Cursty Jackson oraz znana z polskich parkietów Belgijka Charlotte Leys.

"Czeka nas trudna przeprawa w Pucharze CEV z Galatasaray. To bardzo dobrze ułożony zespół, ale to nie zmienia faktu, że pojedziemy do Turcji powalczyć. Nie wiem, z jakim skutkiem i wynikiem, jestem za to pewna, że po ciężkiej batalii" - zapowiedziała Katarzyna Skowrońska-Dolata.

Dla czołowej zawodniczki Impelu wyjazd do Turcji to nieco sentymentalna podróż. Skowrońska-Dolata grała bowiem przez sezon w Fenerbahce Stambuł: "Bardzo dobrze wspominam lata w tym kraju. Z perspektywy czasu stwierdzam, że nie było miejsca, które jakoś źle wspominam. Będzie to miły powrót i być może pojawi się możliwość, by umówić się na szybką kawę ze znajomymi, którzy żyją tam na co dzień".

Przed pierwszym starciem z Galatasaray, trener Jacek Grabowski zapowiada, że Impel na pewno podejmie walkę:

Początek meczu w Stambule dziś o 18. Rewanż odbędzie się 24 lutego we Wrocławiu

Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Ala2016-02-12 18:44:31 z adresu IP: (81.219.xxx.xxx)
Impel zmienił się nie do poznania dzięki sponsorowi. Drużyna na miarę europejską