Cenne zwycięstwo wicemistrzyń Polski w Elblągu

PP/inf. prasowa | Utworzono: 2022-04-02 20:20 | Zmodyfikowano: 2022-04-02 20:20

Kobierzyczanki, które grały bez swojej najskuteczniejszej zawodniczki - Marioli Wiertelak, rozpoczęły nerwowo i popełniały proste błędy, wykorzystywane przez rywalki. W defensywie wicemistrzynie Polski miały problem z zatrzymaniem Katarzyny Cygan. Startowi nie udało się objąć wyższego niż jednobramkowe prowadzenia, m.in. dzięki kilku skutecznym interwencjom Beaty Kowalczyk, która obroniła rzut karny wykonywany przez Joannę Wołoszyk.

Z upływem czasu zespół z Kobierzyc znacznie poprawi grę w obronie. Elblążanki nie mogły znaleźć drogi do bramki przeciwniczek, a wszystkie momenty zawahania na trafienia zamieniał KPR. Przewagę swojemu zespołowi dała po kontrataku Natalia Janas (4:5 w 12’), a chwilę później dystans wynosił już trzy oczka (5:8 w 17’). O czas poprosił szkoleniowiec gospodyń, Marcin Pilch.

Rozmowa z podopiecznymi przyniosła skutki, bowiem Start zdołał odrobić straty, grając w osłabieniu (9:9). Wśród elblążanek wyróżniały się wspomniane wcześniej Cygan i Wołoszyk, w ekipie wicemistrzyń Polski bezbłędna z linii siódmego metra była za to Zorica Despodovska. Co chwilę któraś z drużyn przejmowała inicjatywę na boisku, ale żadna nie potrafiła zamienić tego na wyższe prowadzenie. W samej końcówce dwukrotnie na listę strzelczyń wpisała się Małgorzata Buklarewicz, dzięki której zespół z Dolnego Śląska schodził na przerwę z zapasem dwóch bramek (12:14).

Po zmianie stron obie drużyny wciąż nie odpuszczały w defensywie, skutkiem czego co chwilę któraś z nich zmuszona była radzić sobie w osłabieniu. Zawodniczki prowadzone przez Edytę Majdzińską znacznie przyspieszyły grę, co w połączeniu z obronami Kowalczyk, pozwoliło w krótkim czasie odskoczyć rywalkom na pięć trafień (13:18 w 38’).

Start wykorzystał moment gry w podwójnej przewadze, aby zbliżyć się do KPR-u. W tej części spotkania trener Marcin Pilch mógł liczyć na Paulinę Stapurewicz (15:18 w 40’). Po drugiej stronie boiska skuteczna była za to Aleksandra Tomczyk (17:21 w 45’).

W ostatnim kwadransie meczu kobierzyczanki wykorzystały swoje doświadczenie i nie pozwoliły elblążankom odrobić strat, zwyciężając ostatecznie różnicą dwóch goli. Wygrana pozwala drużynie z Dolnego Śląska zachować realne szanse na brązowy medal rozgrywek w tym sezonie. 

Na MVP meczu wybrano Zoricę Despodovską (KPR).

EKS Start Elbląg – KPR Gminy Kobierzyce 23:25 (12:14)

Start: Hypka, Pająk, Żarnoch – Cygan 6, Stapurewicz 6, Wołoszyk 4, Kostuch 2, Owczarek 2, Kopańska, Choromańska 1, Peplińska 1, Głębocka 1.

KPR: Kowalczyk, Zima – Olek 1, Kucharska 1, Ilnicka, Tomczyk 4, Buklarewicz 4, Janas 3, Kozioł, Ważna 1, Despodovska 6, Shupyk 1, Wicik 4, Macedo.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.