Krzysztof Śmiszek: Konieczna jest kontrola składowiska w Rudnej Wielkiej

Mieszkańcy od lat alarmują o tym, że składowane są tam odpady medyczne, na gromadzenie których nie ma w tym miejscu pozwolenia. - Na składowisku były kontrole, ale protokoły z nich utajniono - mówi Krzysztof Śmieszek:

- Oni, którzy walczą o życie swoje, swoich rodzin, swoich dzieci, są ignorowani. Są tak naprawdę kimś, kto przeszkadza w robieniu dobrego biznesu.

- W głowie nam się nie mieści, że protokół z kontroli składowiska może być tajny - mówi Andrzej Mazur, szef stowarzyszenia mieszkańców „Piękny Wąsosz”:

- My nie wymagamy tutaj jakichś działań pozaprawnych. My nie wymagany tutaj jakichś działań, które w pewnym sensie, utrudniałyby komukolwiek życie - czy to prywatnym spółkom, czy ludziom. My chcemy tylko, żeby wszystko odbywało się w granicach prawa.

Wysłaliśmy pytania do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska we Wrocławiu, bowiem to on utajnił protokoły. Do chwili emisji materiału nie otrzymaliśmy odpowiedzi.