Kto otruł psy w Malczycach? [DRASTYCZNE]

Beata Makowska, BM | Utworzono: 2024-02-05 12:00 | Zmodyfikowano: 2024-02-05 11:27
Kto otruł psy w Malczycach? [DRASTYCZNE] - Fot: Ekostraż Wrocław
Fot: Ekostraż Wrocław

Pies, który jeszcze żył, był w strasznym stanie. Zwijał się z bólu, nie miał jak napić się wody, uderzał głową o mur. Właściciele patrzyli na to cierpienie bez żadnej reakcji. Na dodatek kojec w którym był zamknięty to prawdziwa rudera. Czworonóg leżał w błocie, dodatkowo wyziębiony.

„Właściciele zaprzeczają, że mieli jakikolwiek związek z otruciem swoich zwierząt. Jednak psu, który jeszcze żył, nie udzielili jakiejkolwiek pomocy”

Stan psa pogarszał się od wielu dni. - Na pytanie – dlaczego nie zawieźli go do gabinetu weterynaryjnego, znajdującego się nieopodal?, wolontariusze usłyszeli: że na rękach go zanosić nie będą, a nie miał siły iść sam - opowiada Radiu Wrocław Katarzyna Szakowska z wrocławskiej Ekostraży:

Ekostraż interweniowała po raz kolejny w Malczycach, tym razem z powodu otrucia dwóch psów. Jedno zwierze jeszcze żyło. Zostało od nas odebrane i przewiezione do całodobowej kliniki weterynaryjnej, gdzie ze względu na swój stan zdrowia utrzymywane jest w śpiączce farmakologicznej. Drugi pies został już zakopany przez właścicieli, nie wskazali oni jednak miejsca policji w którym znajdowały się zwłoki. Ostatecznie to inspektorom Ekostraży udało się ustalić miejsce i wydobyć ciało. Przekazaliśmy je już na sekcję. Właściciele zaprzeczają, że mieli jakikolwiek związek z otruciem swoich zwierząt. Jednak psu, który jeszcze żył, nie udzielili jakiejkolwiek pomocy. Sprawa zajmuje się policja. Lekarze weterynarii we Wrocławiu robią wszystko aby uratować to zwierzę, które przeżyło” 

Konający pies z Malczyc from Maria on Vimeo.

Ciało drugiego psa wolontariusze odkopali na terenie posesji. Zostało zabrane i przekazane na sekcje. Jednak stan zwłok, a także zachowanie drugiego czworonoga, wskazują na otrucie. Psy przebywały zamknięte w kojcu – nie wiadomo jak trucizna dostała się do ich organizmów. Odpowiedzi na to pytanie będzie szukać policja. Ekostraż ma tez dopilnować, aby właściciele odpowiedzieli za nieudzielenie pomocy cierpiącemu zwierzęciu.


Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Iwona 2024-02-05 20:49:04 z adresu IP: (94.172.xxx.xxx)
Znajoma zgłaszała kiedyś do diozu bez pańskiego konajacego. Myślicie ze coś zrobili ? Nawet nie przyjechali w to miejsce, nie wiadomo było co zrobić.
~wowka54r.2024-02-05 14:35:03 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Proszę szanowna Redakcjo o informację w sprawie światopoglądu właścicieli! Będzie bardzo pomocne. Właściciele zbyt dużo ukrywają żeby nie mieć z tym nic wspólnego. Brak słów. Znając życie to ten sqiurvenson właśnie prowadzi intensywne śledztwo w celu ustalenia denuncjatora. W tym rejonie są osiedleni z akcji Wisła. Wołyń się budzi. Będą rezat Lachów.