Łukasz Kubot pożegnał się z turniejem w Brisbane

Piotr Pietraszek, Piotr Pietraszek/PAP | Utworzono: 2015-01-08 17:05 | Zmodyfikowano: 2015-01-08 20:22

O sukcesie plasującego się na 85. pozycji w rankingu ATP Australijczyka zdecydowała przede wszystkim lepsza dyspozycja serwisowa. Popisał się on 21 asami, przy 14 Kubota. Popełnił przy tym dwa podwójne błędy, wobec pięciu lubinianina.

Wcześniej zajmujący 177. miejsce w świecie 32-letni Kubot wygrał w Brisbane cztery spotkania - trzy w kwalifikacjach oraz w pierwszej rundzie z rozstawionym z numerem piątym Kevinem Andersonem z RPA 7:6 i 6:4.

Polski tenisista zakończył już także występy w grze podwójnej. W Brisbane Kubot grający parze z Francuzem Jeremym Chardym został wyeliminowany już w 1. rundzie.

Tenisista KKT Wrocław na Antypodach przygotowuje się do pierwszego w tym sezonie turnieju wielkoszlemowego. W rozpoczynającym się 19 stycznia Australian Open lubinianin także będzie musiał się przebijać przez kwalifikacje.

Reklama