Ta ostatnia niedziela. Śląsk na koniec gra z Pogonią

Relacja ze spotkania Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin

na naszej antenie od 18:00

Śląsk osiągnął upragniony cel w środę. Pokonał w Krakowie, Wisłę 1:0 i wywalczył awans do eliminacji Ligi Europy. Co za tym idzie jest pewny czwartego miejsca w tabeli. Wyżej już nie będzie (trzecia Jagiellonia ma sześć punktów więcej). Podobnie wygląda sytuacja Pogoni. Szczecinianie zamykają grupę mistrzowską.

Zespół prowadzony przez Czesława Michniewicza, myślami jest już przy następnym sezonie. W środku tygodnia czterech zawodników zostało wystawionych na listę transferową. Są to: bramkarz - Radosław Janukiewicz, obrońca Michał Koj oraz pomocnicy Michał Janota i Maksymilian Rogalski. Tych graczy na pewno nie zobaczymy we Wrocławiu. Mecz ze Śląskiem może być za to okazją do pożegnania Wojciecha Golli. Obrońca od nowego sezonu będzie grał w beniaminku holenderskiej Ekstraklasy - NEC Nijmegen.

W poszukiwaniu historii meczu warto będzie przyglądać się Flavio Paixao. Portugalczyk będzie bronił drugiego miejsca w klasyfikacji najlepszych strzelców. Aktualnie ma na swoim koncie 16 bramek - o jedną więcej od Pawła Brożka z Wisły i o dwie od Patryka Tuszyńskiego z Jagiellonii Białystok. Patrzymy w dół rankingu, bowiem trudno przypuszczać, żeby Flavio mógł zagrozić liderowi - Kamilowi Wilczkowi. Napastnik Piasta Gliwice zdobył w tym sezonie 20 goli.

Gospodarze liczą, że mimo niewielkiej stawki spotkania, na trybunach pojawi się więcej kibiców niż w ostatnich meczach. Śląsk niezależnie od frekwencji, na własnym boisku był jedną z najlepszych drużyn w lidze. 36 punktów (10 wygranych i sześć remisów), to trzeci wynik w lidze. Lepiej prezentują się tylko Lech Poznań z dorobkiem 40 punktów i Legia Warszawa mająca 39 "oczek". Śląsk do spółki z Lechem, to drużyny, które u siebie przegrały najmniej razy w lidze - zaledwie dwukrotnie.

Zawodnicy Tadeusza Pawłowskiego w tym sezonie jeszcze z Pogonią nie wygrali. W Szczecinie ulegli "Portowcom" aż 1:4. We Wrocławiu był remis 1:1.