Maja Włoszczowska szósta na mistrzostwach świata

Piotr Pietraszek/PAP | Utworzono: 2015-09-05 20:28 | Zmodyfikowano: 2015-09-05 20:29

Jeleniogórzanka poprawiła się o jedną lokatę w porównaniu z ubiegłorocznym czempionatem w Hafjell. Najlepsze zawodniczki w kolarstwie górskim rywalizowały w Andorze.

Wygrała Francuzka Pauline Ferrand Prevot. Srebrny medal wywalczyła Rosjanka Irina Kalentiewa, a brązowy Ukrainka Jana Bełomojna. Polska do zwyciężczyni straciła 2 minuty i 52 sekundy.

Srebrna medalistka olimpijska z Pekinu z 2008 roku, od startu jechała w ścisłej czołówce. Pierwsze okrążenie kończyła razem z Ferrand-Prevot, Biełomojną i broniącą tytułu Kanadyjką Catharine Pendrel, mając pół minuty przewagi nad Kalentiewą, Norweżką Gunn-Ritą Dahle-Flesją oraz Szwajcarką Jolandą Neff. Przez kolejne rundy Włoszczowska dwie rundy utrzymywała się na trzeciej pozycji. Defekt części zapięcia przy pedałach sprawił, że później jeleniogórzankę zaczęły wyprzedzać kolejne rywalki.

Pozostałe nasze reprezentantki uplasowały się poza czołową 20. Aleksandra Dawidowicz była 25., a Paula Gorycka 49.

Złoty medal w wyścigu elity kolarzy górskich zdobył Szwajcar Nino Schurter. Marek Konwa zajął 29. lokatę.

Drukuj artykuł