ME we Wrocławiu: Na początek II fazy Niemcy gromią Węgrów

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2016-01-22 19:49 | Zmodyfikowano: 2016-01-22 19:49

Niemcy mieli bardzo dobry początek. Po 3 minutach prowadzili 3:0, a dwie bramki zdobył Tobias Reichmann. Ta przewaga urosła w 14 minucie. Rzut Richarda Bodo z lewego skrzydła wybronił nogami Andreas Wolf. Bramkarz szybko posłał piłkę w kierunku połowy rywali, tam był już Tobias Reichmann i bez problemu wykończył kontrę (8:4).

Węgrów w grze trzymał w zasadzie Laszlo Nagy. Jego trafienie z 6 metra (3 gol w meczu), na wprost bramki zmniejszyło straty jego reprezentacji do wyniku 5:8. Za chwilę jednak Niemcy znów skoczyli level wyżej. Fabian Wide szybko skończył akcję rzutem z 9 metra i w 19 minucie było 11:6 dla naszych sąsiadów. Ten sam zawodnik popisał się też jako świetny asystent. Kapitalnym podaniem za plecami otworzył Jannikowi Kohlbacherowi czystą pozycję na 6 metrze (na wprost) i Niemcy prowadzili 12:6.

Do przerwy było już po meczu. Gol schodzącego z lewego skrzydła Rune Dahmke podwyższył prowadzenie Niemców do 17:9 i taki był wynik po pierwszej połowie 17:9.

* Najlepsi strzelcy do przerwy: Niemcy - 4 Tobias Reichmann ; Węgry - 3 Laszlo Nagy

Druga połowa, no cóż.. odbyła się. Węgrzy dwukrotnie rzucili po dwie bramki z rzędu i tyle było z odrabiania strat. Co więcej, Niemcy w ostatnich fragmentach meczu uzyskali dwucyfrową przewagę. Na 9 minut przed końcem rzut karny wykorzystał Tobias Reichmann (strzał między nogami), a za chwilę nasi sąsiedzi przechwycili piłkę i Johannes Sellin po kontrze podwyższył na 27:16.

Przewaga Niemców urosła jeszcze do 12 bramek i nic więcej już się nie wydarzyło.

Powiedzieli po meczu:

"Bardzo źle przygotowałem zespół do tego i poprzedniego spotkania" - przyznał trener Węgrów Tałant Dujszebajew:

"Jeśli to zwycięstwo to była bułka z masłem, to naprawdę bardzo smaczna" - żartobliwie ocenił obrotowy Niemców Erik Schmidt:

Niemcy - Węgry 29:19 (17:9)

Niemcy: Lichtlein, Wolff - Sellin 2, Lemke, Reichmann 5/4, Wiede 6, Pekeler 2, Weinhold 3, Strobel, Schmidt, Fath 3, Dahmke 3, Ernst 1, Pieczkowski 1, Dissinger 1, Kohlbacher 2.

Węgry: Bartucz, Mikler - Schuh, Pasztor 1, Ivancsik, Gazdag, Hornyak 2/2, K. Nagy 2, L. Nagy 3, Jamali 2, Faluvegi 1, Zubai 1, Banhidi 3, Borsos, Ancsin 2, Bodo 2.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.