Śląsk wygrał z Wisłą. Bohaterem Joan Angel Roman

| Utworzono: 2017-02-18 18:00 | Zmodyfikowano: 2017-02-18 18:00

90' Wrocławianie wyciągnęli wnioski z remisu w Płocku. Tym razem zgarniają pełną pulę. To premierowe zwycięstwo pod wodzą Jana Urbana.

89' Wisła rzuca wszystkie siły do ofensywy. Śląsk broni się bardzo mądrze.

85' Roman wprowadził bardzo dużo ożywienia w poczynania Śląska. Choć wszedł na boisko w połowie drugiej części był najbardziej aktywnym zawodnikiem wrocławian.

76' Gol dla Śląska. Bohaterem Joan Angel Roman. Wpadł w pole karne i zimną krwią pokonał Załuskę.

69' Dobra akcja Śląska. Tym razem strzelał Kamil Biliński. Szkoda, że strzelał. Lepiej ustawieni bylo koledzy.

68' Patryk Małecki wbiegł w pole karne Śląska i wypracował sobie dobrą okazję. Pomocnik Wisły oddał strzał z ostrego kąta, a piłka przeleciała tuż obok bramki.

64' Z kilkudziesięciu metrów strzelał Mączyński. Pawełek odbił piłkę na rzut różny.

54' Pawełek z Kokoszką powstrzymują groźną akcję Wisły. Krakowianie nie rezygnują. Sadlok sprawdza czujność bramkarza Śląska. W obu sytuacja spisał się bez zarzutu.

46' Śląsk rozpoczął dynamicznie. Z 30 metrów szczęścia z rzutu wolnego próbował Dankowski. Piłkę odbił Załuska.

45' Rzut wolny z około 25 metrów od bramki Śląska. Maciej Sadlok oddaje bardzo słaby strzał.

37' Tym razem do rzutu wolnego podszedł Pich. Jego dośrodkowanie było udane. Strzał głową oddał Madej. Nieco nad poprzeczką.

34' Śląsk miał rzut wolny. Fatalnie wykonał go Łukasz Madej. Wciąż 0:0.

24' Druga dogodna sytuacja gospodarzy. Tym razem kapitalnie zagrał Pawelec. Ponownie pomylił się Biliński.

21' Wreszcie bardzo groźnie w polu karnym Wisły. Piłkę bardzo udanie zagrał z prawej strony Riera. Akcję zamknął Biliński. Jego strzał głową był minimalnie niecelny.

12' Pierwsza ofensywna akcja Śląska. Piłkę przejął Moriota, zagrał do Riery. Hiszpan oddał jednak fatalny strzał.

8' Dobre dośrodkowanie Małeckiego. W piłkę nie trafia Brożek. Wisła w natarciu.

3' Dośrodkowanie w pole karne Śląska. Pawełek niepewnie, ale wrocławianie likwidują zagrożeniem przed swoją bramką.

Śląsk dzisiejszy mecz rozpoczął w następującym składzie:

Krakowianie przed tygodnie rozegrali dobre zawody, ale mieli kilka słabszych momentów, których goście z Kielc nie potrafili wykorzystać. Wygrali 2:0.

Wrocławianie tylko zremisowali w Płocku z Wisłą 1:1. Tylko, bo do 90 minuty prowadzili jeszcze 1:0. Pechowa końcówka i do stolicy Dolnego Śląska przyjechał tylko punkt.

Mecz pomiędzy Śląskiem a Wisłą rozegrany w rundzie jesienniej był strzeleckim popisem zielono-biało-czerwonych. WKS zagrał najlepszy mecz w sezonie i wygrał pewnie 5:1. Dwie bramki w tamtym spotkaniu zdobył Ryota Morioka, który w Płocku miał kilka znakomitych sytuacji, ale ostatecznie nie zdołał pokonać bramkarza gospodarzy.

Ostatni mecz Śląska na Stadionie Wrocław zakończył się porażką z Arką Gdynia, dlatego zawodnicy są jeszcze bardziej zmotywowani na dzisiejsze spotkanie. Wisła Kraków radzi sobie bardzo słabo w delegacjach. Na dziesięć rozegranych spotkań przed obcymi trybunami, tylko raz piłkarze Białej Gwiazdy zgarnęli komplet punktów. Miejmy nadzieję, że trener Urban znajdzie sposób, by wykorzystać słabszą postawę Wisły poza swoim boiskiem. Powtórka wyniku z sierpniowego meczu w Krakowie mile widziana!

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.