Zamieszanie wokół Kina Lwów. Miasto zmieni plan miejscowy

| Utworzono: 2017-06-30 08:40 | Zmodyfikowano: 2017-06-30 08:40
Zamieszanie wokół Kina Lwów. Miasto zmieni plan miejscowy -

Mieszkańcy obawiają się, że budynek zostanie kupiony przez dewelopera i po remoncie sprzedany jako mieszkania albo biura. Dlatego, mimo, że nieruchomość jest pod kontrolą konserwatora zabytków, miasto zmieni zapis w planie miejscowym o przeznaczeniu tej działki wyłącznie na funkcje kulturalne - mówi Barbara Zielińska, dyrektorka biura prasowego magistratu:

- Nie jesteśmy zainteresowani kupnem tego obiektu, on jest własnością Odra-Film, a Odra-Film jest pod jurysdykcją marszałka. To w urzędzie marszałkowskim powinny znaleźć się pieniądze na utrzymanie, remontowanie i funkcjonowanie tego obiektu - tłumaczy Barbara Zielińska. 

Odpowiedzialny za kulturę w zarządzie województwa Tadeusz Samborski mówi, że jeśli jednak miasto chciałoby przejąć budynek z zachowaniem w planie miejscowym funkcji kulturalnej, to nie wyklucza przekazania go miastu za symboliczną złotówkę:

Michał Kwiatkowski z rady osiedla Powstańców Śląskich nie ma nadziei, ze urząd marszałkowski zainwestuje w remont dawnego kina. Jednak liczy na to, że to miasto przejmie zabytkowy obiekt:

Pomysł bezpłatnego przekazania "Lwowa" miastu, przygotował wojewódzki radny PiS Sergiusz Kmiecik. A działania zarządu województwa wokół zabytkowego i historycznego kina nazywa chocholim tańcem.

Na 14 lipca Odra-Film wyznaczyła datę przetargu w formie licytacji. Według naszych informacji sprawą niszczejącego kina, którego właścicielem jest należąca do urzędu marszałkowskiego Odra-Film trafi na biurko ministra kultury.

Reklama

Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~GAŁA2017-07-01 00:47:18 z adresu IP: (91.90.xxx.xxx)
DLA przodownika pracy z RW ,DAĆ MU WIĘCEJ , POczciwa POstać
~Głos z widowni2017-06-30 17:27:03 z adresu IP: (81.161.xxx.xxx)
Kino Lwów, to jest kawałek historii Wrocławia. Jednak do obecnej rzeczywistości już nie przystaje. Konsekwencją tego był jego upadek. Dobrym pomysłem było by zachować ten obiekt jako instytucje kultury. Proponuję, żeby marszałek, któremu na sercu bardzo leżą sprawy kultury, wyremontował go i przekazał "Aktorom teatru w podziemiu" wraz z "Dyrektorem teatru na uchodźstwie" i niech sobie wystawiają swoje sztuki oraz rządzą się po swojemu. Redaktorzy Radia Wrocław mieli by blisko, a za ponad rok nowe wybory, więc można by wykazać się prospołeczną inicjatywą.
~Grzegorz2017-07-03 10:42:59 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Właściwie to nie jest to zbyt logiczne. Wybory ludzi są takie, że kultura żyje przede wszystkim w centrum. Skutek jest taki że dojazd jest trudny a koszty utrzymania rosną, więc i o nie trudniej. Ale co tam. Biedra budynek chętnie wykorzysta.
~Honorata2017-07-02 12:50:52 z adresu IP: (83.27.xxx.xxx)
Złamanego grosza nie dałabym im. Nic nie potrafią uszanować. Nawet własnego miejsca pracy.