Skuteczne trio i pewny bramkarz. Chrobry pokonał Azoty

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2019-02-06 21:23

Choć do przerwy był remis 16:16 to obie drużyny grały falami. Najpierw dużo lepiej radził sobie Chrobry. W bramce skutecznie interweniował Rafał Stachera, a jego koledzy z przodu nie mieli problemu ze znalezieniem drogi do siatki. Przełomem nastąpił po zmianie między słupkami drużyny gości. Wadima Bogdanowa zastąpił Walentyn Koszowy i Azoty nie traciły już tylku prostych bramek.

Druga połowa też zaczęła się po myśli głogowskiej drużyny, a goście nie potrafili wykorzystać nawet gry w podwójnej przewagi. W barwach gospodarzy skutecznie akcje kończyli Adam Babicz i Kamil Sadowski. Ten pierwszy skończył mecz z pięcioma, a drugi z siedmioma trafieniami. Siedem zdobytych bramek miał także Michał Bartczak. Chrobry z takimi strzelbami na osiem minut przed końcem prowadził 31:26 i nie stracił przewagi, choć Azoty były w stanie zniwelować straty do zaledwie jednej bramki. Na finiszu do remisu i karnych mógł doprowadzić Adam Skrabania, ale jego rzut nie wpadł do bramki. Gościom nie pomógł nawet bardzo dobry występ Jerko Matulica, który z ośmioma trafieniami był najlepszym zawodnikiem spotkania.

Chrobry Głogów - KS Azoty Puławy 34:33 (16:16)

Chrobry: Kapela, Stachera - Babicz, Bartczak, Biegaj, Czapla, Klinger, Krzysztofik, Makowiejew, Orpik, Rydz, Sadowski, Stelmasik, Tylutki, Warmijak, Wawrzyniak.

Azoty: Bogdanow, Koszowy - Grzelak, Gumiński, Jarosiewicz, Kaleb, Kasprzak, Łyżwa, Matulić, Masłowski, Panić, Podsiadło, Prce, Seroka, Skrabania, Titow.

Reklama