Sensacyjne odkrycie we Wrocławiu. Wydobyli z ziemi znalezisko sprzed kilkuset lat [WIDEO]
REKLAMA
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Geodeta
2020-09-14 20:42:01
z adresu IP:
(90.156.xxx.xxx)
Ocena: 0
A tak zapytam panów w panterkach: czy był tam geodeta i sprawdził, czy przypadkiem nie są to nadal aktualne znaki graniczne? Przypomnę więc waćpanom treść art 277 kodeksu karnego: Kto znaki graniczne niszczy, uszkadza, usuwa, przesuwa lub czyni niewidocznymi albo fałszywie wystawia, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Ponadto mam pytanie, czy konserwator wyraził zgodę na usuniecie zabytkowych znaków granicznych, a jeśli tak to czy zlecił geodecie określenie współrzędnych tych punktów, a by w przyszłości przeprowadzić badania świadków (podcentrów) znaków granicznych. - Chyba raczej nie! Wygląda to na zwykły wandalizm (jeżeli nie przestępstwo) podstarzałych chłopaków w krótkich porteczkach.
Odpowiedz
Pytanie do Panów, którzy wykopali słupki. Czy ich położenie zostało dokładnie odzwierciedlone na mapie, czy zostały tak sobie tylko zabrane?
Skąd wiadomo że ktoś to już znalazł kilkaset lat temu
To w XVIII w. Wrocław był na "W". Raczej już wtedy łacina wymierarła. Pewnie te cyfry mają inne znaczenie ????
Jakies słupki odkopali głupki. Ot caly komentarz.
Dobra inicjatywa. Zbyt chodliwe są takie elementy piaskowca na czarnym rynku. Postawi się repliki i wszyscy będą zadowoleni
No i nie B-Breslau tylko W!
Sytuacja, przypomina mi troche zbieranie kamieni z całej okolicy przez nowo przeprowadzonego sasiada, dobre kilkanascie lat temu. Spore kamieni lezaly we lesie, na krawedzi pola i na łace pewnie z kilkadziesiat a moze i kilkaset lat, a człowiek z mozołem postanowil zrobic sobie kolekcje w swoim ogrodzie, co to za czasy i jacy to ludzie???
Stał 500 lat i banda durni w panterkach wykopała. Generalnie takie rzeczy pozostawia się in situ w miejscu gdzie znaleziono. Ewentualnie tabliczka informacyjna. W Sudetach sporo takich się zachowało.
Proponuję wyeksplorować kilka elewacji co bardziej efektownych wrocławskich budynków, a pozyskany materiał zabytkowy złożyć w jakimś muzeum a przy okazji pozachwycać się sobą przed kamerami????
Brawo !!! mam nadzieję, że te miejsca oznaczono współrzędnymi i zostaną skonfrontowane z mapami z tamtego okresu.
W Lesie Osobowickim są ruiny osady sprzed 3000 lat.
Też się dziwię, że je stamtąd zabrano. Z rozbrajającą szczerością powiedzieli, że nie wiedzą co jest pod liśćmi. Żadnych badań w okolicy nie zrobili tylko 300-letnie słupki hop do muzeum. Może są faktycznie cenne i unikatowe i niech będą w muzeum eksponowane (którym i kiedy proszę o info). Tu można repliki postawić, no i koniecznie badania zrobić !
Co za cyrk słupki stał tyle lat moze nie kazdyn wrocławiak o nich wiedział ale kto interesuje sie historia wrocławia o nich słyszał lub widział a teraz wielkie kino ze słupki sie znalazły
co za cyrk bez sensu zabierac je z tego miejsca
Te słupki były zbyt łakomym kąskiem na czarnym rynku, żeby tak je zostawić w lesie... teraz będą mogły cieszyć oko Wrocławian, zamiast znaleźć się gdzieś w ogródku.
Szacun panowie pasjonaci nie przestępcy
DWie wojny przetrwal to teraz trzeba ruszać?
A może te słupki powinny tam zostać bo właśnie oznaczają granice
Po co go ruszali, jeśli stał w tym miejscu tyle lat. Konserwator zabytków dał na to zgodę?
Brawo.. Mialem szczęście uczestniczyć w tym wydarzeniu.
Zobacz także