Poranny przegląd prasy: To tylko benzo(a)piren...

Podobała mi się wczorajsza konferencja prasowa po posiedzeniu rządu. Szybko, sprawnie, kompetentnie przedstawiono zasady wprowadzenia półtysięcznego dodatku na dzieci. Powiało optymizmem. Ale w dzisiejszych gazetach tego nastroju nie ma.

"Ani lemingi, ani mohery nie zrobią rewolucji" - mówi Rzeczpospolitej politolog profesor Rafał Chwedoruk. Mohery nie, bo mają co chciały i się cieszą. a lemingi to zrobią pucz, ale w kabarecie. Mają na głowie kredyty, walkę o awans, na ulice nie wyjdą - przekonuje uczony. No dobrze, ale jednak obok tej rozmowy jest tekst Andrzeja Stankiewicza, który nie ukrywa, że wokół Trybunału Konstytucyjnego płonie pożar. A naczelny strażak jakby się wahał. Ten sam redaktor Stankiewicz parę stron dalej w tej samej Rzepie rozwija temat i pisze: "W sporze o Trybunał Konstytucyjny prezydent poprze PiS albo narazi się na konflikt z partią. Trzeciego wyjścia nie ma". Ciekawe, że Stankiewicz nie punktuje rozterki prezydenta związanej z jednak dość wyraźnym sprzeciwem środowisk prawniczych wobec zaistniałej sytuacji i przestrogami przed łamaniem konstytucji. Szczególnie bolesny dla pana prezydenta może być list Rady Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego w którym koledzy z pracy Andrzeja Dudy i jego wychowawcy, bo jest absolwentem tego wydziału, piszą: "Podpisana ustawa o zmianie ustawy o TK nie daje się pogodzić z zasadą demokratycznego państwa prawnego" . W Dzienniku Gazecie Prawnej profesor Ewa Łętowska mówi: "Egzekutywa i legislatywa nie mogą wyręczać trzeciej władzy. Tu wola narodu nie ma nic do rzeczy. Ale o tym parlamentarzyści zdają się nie wiedzieć. (...) Głos narodu nie może być definiowany apodyktycznie" - stwierdza Ewa Łętowska. Ale dla tych, do których mówi, pewnie po prostu i ona nie jest autorytetem. Pani profesor ma, zdaje się, okazję rozmawiać z walcem drogowym.

Czy nie czują Państwo że jest duszno? Wierzę, mam nadzieję, że to skutek rakotwórczego benzo(a)pirenu. Gazeta Wyborcza pisze, że tym oddychamy, że nasze powietrze należy do najbrudniejszych w Unii Europejskiej. Ma to związek z tym, co ulatuje z naszych pieców domowych spalających węgiel, śmieci i drewno. Tak, trzymajmy się nadziei, że to tylko rakotwórczy benzo(a)piren! Co za ulga...

Do usłyszenia się z Państwem...