NFL: Szpital w Raiders - porażka z Broncos, Janikowski bez punktu

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2017-01-02 07:00 | Zmodyfikowano: 2017-01-02 05:30

Po tym jak w zeszłym tygodniu złamania kości strzałkowej doznał Derek Carr wydawało się, że Raiders nie może przytrafić się nic gorszego. Strata podstawowego quarterbacka na finiszu rewelacyjnego sezonu Oakland była jednak początkiem lawiny. Carra (nie zagra do końca rozgrywek), zastąpił Matt McGloin i... także doznał kontuzji. Uraz ramienia rezerwowego rozgrywającego drużyny ze stanu Kalifornia sprawił, że w drugiej kwarcie szansę dostał debiutant - Connor Cook. 23-latek grał ze skutecznością podań 14/21. Raz udanie podał na touchdown, a jedno z jego zagrań zostało przechwycone. McGloin do momentu urazu zdążył wykonać 11 podań z czego 6 było celnych. Na razie nie wiadomo jeszcze jak poważna jest jego kontuzja.

W cieniu tej historii, Sebastian Janikowski nie miał wiele pracy. Polak wyszedł na murawę jedynie po to by rozpocząć mecz. Nie było okazji ani do field goal ani do podwyższeń. Przy jedynym przyłożeniu Raiders zdecydowali się bowiem zagrać - nieudaną - konwersję.

Porażka z Denver Broncos i jednoczesne zwycięstwo Kansas City Chiefs w San Diego nad miejscowymi Chargers 37:27, sprawiły że Raiders spadli z drugiego na trzecie miejsce. Oznacza to, że Oakland w ćwierćfinale play-offów zagra z szóstymi po fazie zasadniczej w konferencji AFC - Houston Texans.

 

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.