Nie Było Grane: Half Japanese, King Gizzard & The Lizard Wizard

Michał Kwiatkowski | Utworzono: 2019-03-16 07:00 | Zmodyfikowano: 2019-03-16 07:00

Mimo blisko 45 lat na muzycznej scenie, w wypadku Half Japanese niezręcznym byłoby użycie terminu 'kariera'. Działalność kolejnych, zmieniających się składów Jad Fair – założyciel Half Japanese – określał mianem 'projektu artystycznego'. Dodać trzeba, że projektu funkcjonującego poza głównym nurtem, skupiającego się na muzycznej dekonstrukcji, z czasem dopiero nawiązującego do tradycyjnej piosenkowej formy.


Half Japanese mają na koncie kilkanaście płyt, nagranych własnymi siłami jak i z pomocą znanych postaci: Maureen Tucker czy Johna Zorna. Ale zarówno wydawnictwa studyjne jak i koncerty grupy od zawsze przyciągały niewielką liczbę fanów. Inna sprawa, że wśród nich są Peter Buck, Ira Kaplan, Lee Ranaldo czy muzycy Teenage Fanclub.


Nie Było Grane czyli sludge, doom, indie, shoegaze, alternatywa, eksperymenty i proste piosenki - Radio Wrocław Kultura, środy 21.00 - 23.00 (powtórka w sobotę od 17.00)!


W tym wypadku kontekst fanowski jest ważny, w końcu grupa stała się rozpoznawalna dzięki jednemu z nich. W swoim dzienniku Kurt Cobain wymienił płytę Half Japanese w zestawie swoich ulubionych albumów. Następnie zaprosił grupę by towarzyszyła Nirvanie w trasie promującej „In Utero”. W końcu to właśnie koszulkę Half Japanese miał na sobie owego feralnego ranka 8 IV 1994 r.

Invincible” – nowy album Half Japanese – jest zdecydowanie bardziej 'piosenkowy' niż bywało to przed laty. Dla porównania sięgniemy więc po muzykę grupy wydaną przed 2019 r.: noise, rockabilly i blues stosownie zaadaptowane, nierzadko z udziałem przyjaciół formacji.
Będzie też boogie, tym razem jednak przetworzone przez Australijczyków z King Gizzard & The Lizard Wizard.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.