Problemy z diagnostyką onkologiczną w pracowniach nuklearnych

Elżbieta Osowicz, BT | Utworzono: 2022-11-28 09:52 | Zmodyfikowano: 2022-11-28 09:54
Problemy z diagnostyką onkologiczną w pracowniach nuklearnych - zdjęcie ilustracyjne archiwum radiowroclaw.pl
zdjęcie ilustracyjne archiwum radiowroclaw.pl

- To oznacza wydłużanie się kolejki do scyntygrafii kości - przyznaje urolog z Dolnośląskiego Centrum Onkologii, Pulmonologii i Hematologii we Wrocław dr Krzysztof Tupikowski.

Koordynator pracy Zakładu Medycyny Nuklearnej w szpitalu wojskowym we Wrocławiu Andrzej Kołodziejczyk przyznaje, że problem mają szpitale w całej Europie.

Lekarze deklarują, że w pierwszej kolejności badani się pacjenci ze świeżo zdiagnozowanym nowotworem, którzy są kierowani na podstawie karty DiLO (karty diagnostyki i leczenia onkologicznego). Natomiast chorzy pozostający w obserwacji po zabiegach onkologicznych czekają teraz w dłuższych kolejkach. 

POSŁUCHAJ AUDYCJI:

 

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.