Bogatynia: zabójcza powódź

(Radio Wrocław) | Utworzono: 2010-08-08 09:34 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Bogatynia: zabójcza powódź - Bogatynia po powodzi (Fot. Tomasz Jędruchów)
Bogatynia po powodzi (Fot. Tomasz Jędruchów)

Numer konta, pod którym można udzielić wsparcia finansowego Bogatyni:

Urząd Miasta i Gminy w Bogatyni
ul. Daszyńskiego 1
59-920 Bogatynia
55 8392 0004 3900 2059 2000 0120
Z dopiskiem: POMOC DLA BOGATYNI

Tragiczna powódź zniszczyła w sobotę Bogatynię. Woda z rzeki Miedzianka podtopiła niemal całe miasto, zwłaszcza jego niskopołożoną, starą część. Przeczytaj naszą sobotnią relację. Trzy osoby nie żyją - to dwie starsze kobiety i jeden ze strażaków uczestniczących w akcji ratunkowej. Więcej o pomocy dla Bogatyni - na stronie tamtejszego urzędu miejskiego.

W Bogatyni brakuje w zasadzie wszystkiego: jedzenia, wody pitnej, prądu. Pod tekstem znajdziesz galerię zdjęć, które pokazują m.in. jak Bogatynia wyglądała w niedzielę, po przejściu fali powodziowej.

Godz. 20.00 - W Bogatyni całkowitemu zniszczeniu uległo ok. 20 domów - informuje burmistrz miasta Andrzej Grzmielewicz.

Pod wodą wciąż znajduje się spora część gminy Bogatynia, szczególnie Sieniawka i Porajów. Straty w samej Bogatyni są olbrzymie i na razie trudne do oszacowania. Ci, co stracili cały majątek płaczą, bo nie mają gdzie mieszkać. Żałują, że nie pomyśleli o ubezpieczeniu od żywiołu.

Miasto podzielone zostało na 14 odcinków, gdzie trzeba m.in. na nowo odbudować drogi i sprawdzić stan techniczny domów. Działa tam tymczasowy sztab kryzysowy, który rodziela pracę. Wojewoda dolnośląski Rafał Jurkowlaniec zapowiada, że pomoc finansowa dla powodzian może ruszyć lada moment.

W Bogatyni nadal ponad 4 tys. odbiorców nie ma prądu. W całym mieście nie ma wody.

Pomoc dla powodzian organizuje SLD. Szef partii Grzegorz Napieralski kupił 15 tys. butelek wody. Tir z wodą będzie jutro w Bogatyni na osiedlu Markocice przy ul. Kościuszki i Głównej o godz. 11.00.

Godz. 19.10 - Most w Czechach, jedyna możliwość dojazdu do Bogatyni, nie został zamknięty. Służby wojewody dementują podane wcześniej informacje o wylączeniu przeprawy z ruchu. Robert Korzeniowski z centrum kryzysowego informuje, że na trasie utworzył się po prostu gigantyczny korek, ale most jest otwarty. Na razie nie wiadomo ile czasu moze potrwać rozładowanie ruchu. W kolejce stoją m.in. transporty z żywnością dla mieszkańców Bogatyni.

Godz. 19.00 - W Bogatyni mieszkańcy nadal nie mają wody. Do 4 tys. odbiorców dociera już prąd, ale nadal ponad 4 tys. osób go nie ma - informuje wojewoda dolnośląski Rafał Jurkowlaniec.

W poniedziałek eksperci przedstawią ekspertyzy dotyczące mostów w Bogatyni, być może jeden z nich uda się przywrócić dla ruchu. Jest też plan budowy tymczasowej przeprawy przez wojsko.

Zobacz jak w niedzielę mieszkańcy Bogatyni czekali na wodę i żywność pod tamtejszym urzędem miejskim:

Godz. 17.45 - Bogatynia znowu kompletnie odcięta od świata. Jedyna dotychczasowa droga, przez czeski Frydland, została zamknięta. Czesi uznali, że naruszona jest konstrukcja mostu i przejazd staje się niebezpieczny. Nadal nie wiadomo kiedy będzie można przejechać trasą bezpośrednią ze Zgorzelca do Bogatyni - droga jest nieprzejezdna na wysokości Radomierzyc. Wojewoda dolnośląski zapowiada uruchomienie alternatywnej trasy przez Niemcy.

Na Dolnym Śląsku alarm przeciwpowodziowy nadal obowiązuje w dziesięciu gminach, m.in. w Piechowicach, Nowogrodźcu, Lubaniu i Lwówku Śląskim. Odwołano alarm w gminach Walim i Mirsk. Niestety prognozy nie są najlepsze. Nad Bogatynią znowu mogą pojawić się burze. Intensywne opady również w Zgorzelcu i Jeleniej Górze. W regionie bez prądu jest 10 tys. odbiorców. Energetycy zapowiadają naprawy, ale po tym, gdy z mieszkań wypompowana zostanie woda.

Godz. 17.00 - Bogatynia głodna i spragniona. Nie ustają apele mieszkańców o pomoc. Miasto nie może podnieść się po wielkiej wodzie, która zabrała ze sobą budynki i drogi. Ludzie nie mają prądu i wody, którą na razie dowozić im będą beczkowozy. Miejskie centrum kryzysowe dostaje prośby o wszystko.

Do Bogatyni dotarły już pierwsze dary, zbierane m.in. w Wałbrzychu i Lubaniu. Jak mówi Radiu Wrocław jeden z kierowców, towar rozszedł dosłownie w mgnieniu oka.

Transporty z pomocą mogą dojechać do Bogatyni przez Zgorzelec, Zawidów i dalej przez czeski Frydland. Samochody z żywnością powinny jechać na parking przed urząd miejski.

Kłopoty mają jednak niestety nie tylko Bogatynia i Zgorzelec. Mieszkańcy Leśnej czekają na żywność, ale potrzebne są też środki czystości i narzędzia do sprzątania.

Woda, która przepłynęła przez tamtą część Dolnego Śląska zagroziła też kopalni i elektrowni Turów. - Chcemy, by sytuacja jak najszybciej wróciła tam do normy - mówi wojewoda dolnośląski Rafał Jurkowlaniec.

Wojsko i strażacy mają sprawdzić, czy uda się przywrócić dla ruchu jeden z mostów w Bogatyni. Jeśli nie - powstanie tam tymczasowa przeprawa. - Wybudują ją żołnierze - zapowiada gen. bryg. Janusz Lalka, szef Inżynierii Wojskowej.

Około 500 żołnierzy pomaga w walce ze skutkami powodzi w rejonie Zgorzelca i Bogatyni. 300 pracuje bezpośrednio na miejscu, 200 obsługuje sprzęt - cztery śmigłowce transportowe, dziesięć amfibii i trzynaście łodzi desantowych.

Stabilizuje się sytuacja powodziowa w Saksonii przy granicy z Polską i Czechami. Przedstawiciele sztabów kryzysowych ostrzegają jednak, że niebezpieczeństwo nadal nie minęło.

Godz. 16.00 - W Bogatyni kończą się zapasy wody, jedzenia i paliwa. W odciętym od świata mieście przed sklepami ustawiają się gigantyczne kolejki. Jednak ze względu na brak łączności z resztą kraju, brakuje praktycznie wszystkiego. Zastępca burmistrza Bogatyni Dominik Matelski podkreśla, że z godziny na godzinę jest coraz gorzej.

Do miasta docierają już pierwsze konwoje z pomocą. Dolnoślązacy spontanicznie zbierają dary dla powodzian. Dary zbierają m.in. mieszkańcy Wrocławia, Wałbrzycha, Jeleniej Góry i Lubania.

W Bogatyni zawaliły się niektóre domy. W mieszkaniach nie ma prądu. Na zasilanie ludzie będą musieli jeszcze poczekać. Energetycy przywrócą prąd, ale po tym jak z lokali odpompowana zostanie woda.

W sprzątaniu miasta pomaga wojsko. - Żołnierze wydają też żywność mieszkańcom - informuje płk Jerzy Panas.

Woda opada w Zgorzelcu, gdzie ulice zamieniły się w rwące potoki. Służby zaczną prace przy odbudowie uszkodzonej zapory wodnej na rzece Witce - zapowiada szef MSWiA Jerzy Miller.

Godz. 15.00 - Woda, chleb, konserwy - tego najbardziej potrzebuje Bogatynia. Przed miejscowym urzędem miejskim czekają ludzie, którzy nie mają co jeść - informuje burmistrz miasta Andrzej Grzmielewicz.

Bogatynia wygląda jak po wybuchu bomby. Dwie starsze kobiety nie żyją. Zginął też strażak, który pomagał powodzianom w okolicach zbiornika w Niedowie.

Trwa szacowanie strat w miejscowości Leśna koło Lubania. Woda z gigantycznej ulewy zalała tam kilkanaście domów. Miejscowość nadal jest bez prądu. Pod wodą znalazły się też lokalne sklepy.

Będzie rządowa pomoc dla poszkodowanych. Mieszkańcom zalanych gmin będą przysługiwać zasiłki celowe do 6 tys. zł oraz pomoc na odbudowę mieszkań w wysokości od 20 do 100 tys. zł. - Te pierwsze zasiłki mogą trafić do powodzian w ciągu kilku dni - zapowiada rzeczniczka MSWiA Małgorzata Woźniak. Zasiłki na odbudowę domów w wysokości od 20 do 100 tys. zł będą przyznawane dopiero po opadnięciu wody i oszacowaniu strat popowodziowych.

Wielka woda przepłynęła przez Zgorzelec. Służby szacują straty i pracują nad planem naprawienia uszkodzonej zapory wodnej na rzece Witce. Na początek Elektrownia Turów odbuduje część tamy - tak, by poziom piętrzenia wody mógł się podnieść o dwa metry.

Dolnoślązacy spontanicznie zbierają dary dla powodzian. Konwoje z żywnością jadą do Bogatyni m.in. z Wałbrzycha. Kolejny punkt zbierania wody, żywności o długim terminie przydatności do spożycia oraz artykułów dla małych dzieci uruchomiony został w Lubaniu. W salce parafialnej na osiedlu Piastów produkty zbierane będą do wieczora.

Czy należy wprowadzić stan klęski żywiołowej? Wojewoda dolnośląski Rafał Jurkowlaniec uważa, że nie ma takiej potrzeby.

Godz. 14.30 - W wyniku powodzi zablokowana jest droga wojewódzka nr 352 do Bogatyni. Wyłączone z ruchu jest też centrum Zgorzelca - działa jednak przejście graniczne.

Godz. 14.25 - Pomoc dla powodzian zbierana jest we Wrocławiu pod Biedronką, przy ul. Szybowcowej. Czeka tam mieszkaniec Kozanowa, który chce swoim samochodem zawieźć dary do Bogatyni.

Godz. 14.00 - Niektórzy dolnośląscy samorządowcy skarżą się, że do tragedii doszło, bo nie było odpowiedniej informacji o nadciągających nawałnicach. Minister spraw wewnętrznych i administracji Jerzy Miller odpiera te zarzuty. Podkreśla, że służby wojewody dolnośląskiego z wyprzedzeniem informowały o możliwym załamaniu pogody. - Niestety te prognozy sprawdziły się. Może wcześniej ktoś za mało się nimi przejął - podkreśla minister.

Premier Donald Tusk zapewnił, że powodzianie z Dolnego Śląska mogą liczyć na podobną pomoc jak osoby poszkodowane przez wylewające rzeki w maju. W pierwszej kolejności mają być wypłacane zasiłki w wysokości do 6 tys. zł - na najpilniejsze potrzeby. Później osoby, którym woda zniszczyłą domy i mieszkania mogą liczyć na wsparcie w wysokości do 20 tys. zł, a nawet do 100 tys. zł.

Fala powodziowa przechodzi przez Zgorzelec. Meteorolodzy zapewniają, że gwałtownych ulew już nie będzie w najbliższych dniach na Dolnym Śląsku.

Godz. 13.15 - Pomoc potrzebna jest także w zniszczonej przez powódź miejscowości Leśna, niedaleko Bogatyni - informuje słuchaczka Radia Wrocław.

Godz. 13.00 - W nielicznych otwartych sklepach w Bogatyni chleb jest horrendalnie drogi. - Życzyli sobie po 20 zł. To chamstwo - żalą się Radiu Wrocław mieszkańcy miasta.

Wojewoda dolnośląski Rafał Jurkowlaniec informuje, że ruszają prace nad ponownym uruchomieniem sieci wodociągowej w mieście. - Wspólnie z wojskiem przystępujemy do odbudowy magistrali, tak by była woda w kranach - mówi.

Godz. 12.00 - Dramatyczne apele o pomoc dla Bogatyni. Potrzebna jest żywność. Ale nie tylko: - Nie ma wody pitnej. Ta w wodociągach nie nadaje się do picia. Większość sklepów jest zamknięta - informuje jeden z mieszkańców. Miasto nie ma prądu. Można tam dojechać przez Frydland w Czechach. Wojewoda dolnośląski Rafał Jurkowlaniec zapewnia, że trwają prace nad uruchomieniem dojazdu przez Polskę.

Pomoc dla Bogatyni organizowana jest m.in. w Lubaniu (okolice Kauflandu) i Bolesławcu (przed Carrefourem).

W powiecie zgorzeleckim woda powoli opada.

Godz. 11.55 - Słuchacz Radia Wrocław zapowiada, że o godz. 14.00 spod urzędu miejskiego w Wałbrzychu ruszy kilka samochodów z pomocą dla Bogatyni. Można przynosić rzeczy, które przydadzą się mieszkańcom zniszczonego miasta.

Godz. 11.20 - Zakończyło się posiedzenie wojewódzkiego sztabu kryzysowego, któremu przewodniczył minister spraw wewnętrznych i administracji Jerzy Miller.

Godz. 11.15 - Pisze nasz czytelnik, Szczepan Radzki: "Rozmawiałem właśnie ze znajomym z Bogatyni, który pomaga w dostarczaniu najbardziej potrzebnych środków. Mówi, że potrzebne są środki dla małych dzieci - pudry, mleko, butelki do mleka, ciuszki, zasypki, pampersy, soczki, odżywki etc. Dla dzieci do dwóch lat, tego brakuje obecnie najbardziej. Mieszkańcy w jakiś sposób unormowali sprawę z wodą, ale brakuje też żywności. Wszystko jest zbierane w Szkole Podstawowej nr 3. (...) Ludzie udzielający pomocy apelują o to, aby dzielić się z potrzebującymi. Przejazd do Bogatyni jest możliwy przez Czechy i miejscowość Frydland".

Godz. 11.00 - Alarm przeciwpowodziowy obowiązuje w dwunastu gminach i powiatach Dolnego Śląska. Powódź zniszczyła 135 stacji transformatorowych.

Godz. 9.30 - Rozpoczęły się obrady wojewódzkiego sztabu kryzysowego. Przewodniczy im minister spraw wewnętrznych i administracji Jerzy Miller. W nocy przyjechał na Dolny Śląsk, był w powiecie zgorzeleckim. Informuje o tym wojewoda dolnośląski Rafał Jurkowlaniec w swoim profilu w Facebooku.

Grozę powodzi na własnej skórze odczuł starosta zgorzelecki Mariusz Tureniec. W sobotę po południu jego samochód został zmieciony przez falę w okolicach Bogatyni. Starosta wraz z kierowcą przez dziewięć godzin czekali na pomoc trzymając się drzewa.  Zostali znalezieni o godz. 2.00 w nocy.

Godz. 9.00 - Późnym wieczorem w sobotę do Bogatyni dotarło wojsko z ciężkim sprzętem. Trwa akcja wypompowywania wody. Zerwany jest jeden most, poważnie podmyte są dwa kolejne, zawalonych kilka budynków, doszczętnie zniszczona infrastruktura. Pod wodą znalazło się trzy czwarte miasta. Całkowicie zalane zostały także wsie Radomierzyce i Koźlice.

Około godz. 23.00 fala kulminacyjna dotarła do Zgorzelca. Oba mosty graniczne zostały zamknięte. Wody Nysy Łużyckiej zalały niżej położone ulice miasta. Jak powiedział Radiu Wrocław burmistrz Zgorzelca Rafał Gronicz, pomimo poważnej sytuacji niewielu mieszkańców zagrożonych budynków chciało się ewakuować. Zalane zostało Przedmieście Nyskie i ul. Rzeczki Dolne, woda miejscami osiąga głębokość 1,5 do 2 metrów.

W wyniku powodzi w rejonie Bogatyni i Zgorzelca zginęły już trzy osoby.

Zobacz krótkie wideo ze Zgorzelca, nakręcone w sobotę późnym wieczorem:

Spore utrudnienia mają także kierowcy. W Lubaniu doszło do podtopienia drogi krajowej nr 30, obowiązuje objazd. Nieprzejezdna jest również droga 352 do Bogatyni - tam na rogatkach stoi patrol policji i nie wpuszcza nikogo do miasta.

Wielka woda poważnie dotknęła także naszych południowych sąsiadów. W Czechach są już cztery ofiary śmiertelne, trzy osoby zaginione i kilkanaście rannych. Najpoważniejsze szkody są w okolicy Liberca, Usti i Deczina.


Komentarze (13)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Hans Paulek II2011-01-23 08:44:12 z adresu IP: (203.15.xxx.xxx)
Tak byl kiedys piekny Reichenau a teraz tylko brzydki Bogatyn.Bog Tyn wie co zrobic ztymi Polakami
~Hans Paulek II2011-01-23 08:44:12 z adresu IP: (203.15.xxx.xxx)
Tak byl kiedys piekny Reichenau a teraz tylko brzydki Bogatyn.Bog Tyn wie co zrobic ztymi Polakami
~Bogatynianka2010-08-12 22:55:10 z adresu IP: (213.238.xxx.xxx)
Takie piękne miasto było ;( Chciałabym w imieniu swoim jak i wszystkich mieszkańców miasta i gminy Bogatynia PODZIĘKOWAĆ wszystkim ofiarodawcą, darczyńcom, ludziom o dobrym sercu, którzy niosą swoją pomoc, za dary które od was otrzymujemy i nie tylko... także za duchowe wsparcie. Jesteście kochani DZIĘKUJEMY POLSKO ! http://picasaweb.google.pl/jaroslaw.wlos/BogatyniaPoPowodzi08082010#
~P2010-08-09 09:09:39 z adresu IP: (83.31.xxx.xxx)
JEST ZLY NUMER KONTA DO UM W BOGATYNI
~hińczyK2010-08-09 00:07:59 z adresu IP: (95.40.xxx.xxx)
darek14 spier... na pole ryżowe
~Wiadomo Kto2010-08-08 23:50:31 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
'Som" wybory:):)Ukarać to należy twoją panią od polskiego...
~Ona2010-08-08 23:23:03 z adresu IP: (81.168.xxx.xxx)
Tych sklepikarzy od siedmiu boleści należy ukarać.Dziady.
~Ela2010-08-08 22:25:28 z adresu IP: (77.253.xxx.xxx)
To sraszne co tam sie dzieje. Lecz w dzisiejszych czasach dziwie sie ,że jeśli nie ma dojazdu to dlaczego nie mozna dostarczać zywności i wody helikopterami. Oglądamy te filmy w wiadomościach a wszystko to jest kręcone z góry z helikoptera. To moze tak jedna czy druga telewizja pomoze dostarczyć żywność i wode dla potrzebujących. Chciałabym podziękować ludziom z Lubania za ofiarność i pomysł dostarczenia żywności dla Bobgatyni. Wieże ,że udało im się dojechać na miejsce i może w ten sposób ludziom pomożemy.
~żołnierz2010-08-08 21:50:33 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
A ja ciągle zadaje pytanie gdzie są wojska inż. sap.? Przecież te mosty już dawno powinny być tam i służyć ludziom a drogi być odbudowywane. Tymczasem słyszymy o ekspertach, opiniach i zapowiedziach - dla mnie to paranoja. Każą im jeździć przez Czechy i Niemcy dobrze, że nie graniczymy z Chinami. Skandal
~darek142010-08-08 20:03:12 z adresu IP: (83.9.xxx.xxx)
Ludzie nie łudcjie sie ze żad wam pomoze oni udzielajom sie wtedy jak som wybory .....banda judaszy .i tyle ....
~darek142010-08-08 19:59:29 z adresu IP: (83.9.xxx.xxx)
słyszałem ze jakiś s.... sprzedaje chleb za 13 zł...to sie nazywa dopiero skurwysynstwo...
~Wiadomo Kto2010-08-08 14:28:50 z adresu IP: (109.243.xxx.xxx)
Ludzie nie piszcie,ze to chamstwo-po prostu gdy sytuacja już wróci do normy NIGDY już nie kupcie niczego w tych sklepach!Kiedy ludzie nauczą się jaką siłę ma konsument. Mieszkańcy Bogatyni wzywam do bojkotu tych sklepów po zakończeniu powodzi.
~żołnierz2010-08-08 12:20:19 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
co ja słyszę? ktoś zastanawia się znowu nad użyciem wojska do budowy mostu. według mnie nie należy myśleć nad tym czy ale gdzie takie mosty postawić. bo chyba mamy służyć narodowi a nie generałom do zabawy w gierki. mosty leżą i rdzewieją jako "ZW" - zapas wojenny. skandal !