Wisła za silna. Koszykarki CCC zagrają o brąz MP

Piotr Pietraszek | Utworzono: 2015-04-11 21:42 | Zmodyfikowano: 2015-04-11 21:44

W trzecim spotkaniu półfinałowym ekstraklasy drużyna z Polkowic przegrała na własnym parkiecie z mistrzem Polski 61:75. CCC o trzecie miejsce w rozgrywkach walczyć będzie z Energą Toruń.

Krakowianki w tym sezonie Tauron Basket Ligi Kobiet nie doznały jeszcze porażki. Wiślaczki wygrały wszystkie wcześniejsze cztery konfrontacje z wicemistrzem Polski z Polkowic, w tym dwa pierwsze starcia półfinałowe.

Koszykarki CCC choć występowały przed własną publicznością, nie były faworytkami spotkania numer 3. Podopieczne Arkadiusza Rusina zgodnie z oczekiwaniami przeciwstawiły rywalkom sporą determinację. To wystarczyło na 25 minut równorzędnej gry.

Inauguracyjną kwartę wicemistrzynie Polski przegrały różnicą 5 punktów. W drugiej części meczu, głównie dzięki dobrej defensywie i skuteczności Heleny Sverrisdottir, polkowiczankom udało się odrobić straty i wyjść na skromne prowadzenie.

Po zmianie stron po raz kolejny dał o sobie znać skuteczny duet Wisły: Jantel Lavender - Allie Quigley. Amerykanka i Węgierka tym razem zdobyły w sumie 40 punktów. Po trafieniu Lavender na początku ostatniej kwarty przewaga krakowianek urosła do 10 punktów. Polkowiczanki nie były już w stanie zmniejszyć dystansu do obrończyń tytułu.

W finale Wisła zagra z Artego Bydgoszcz. CCC o brązowy medal powalczy z Energą Toruń.

CCC Polkowice - Wisła Can Pack Kraków 61:75 (16:21, 21:15, 12:21, 12:18)

CCC: Sutherland 15, Swanier 11, Sverrisdottir 11, Kaczmarska 8, Majewska 6, Owczarzak 4, Greene 4, Jeziorna 2.

Wisła: Quigley 20, Lavender 20, Żurowska - Cegielska 12, Petronyte 6, Ziętara 5, Vandersloot 5, Abdi 3, Skobel 3, Szott Hejmej 1.

Drukuj artykuł