TYLKO U NAS: Śląsk czy IFK? Czas na rewanż (Transmisja)

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2015-07-23 06:01 | Zmodyfikowano: 2015-07-23 06:03

Początek rewanżu IFK Göteborg – Śląsk Wrocław o 19.00
Komentuje: Robert Skrzyński

Przed tygodniem we Wrocławiu było 0:0. Przed dwumeczem za faworyta uchodziła szwedzka drużyna, ale na murawie okazało się, że spotkały się ze sobą dwa równorzędne zespoły. Decydujący spotkanie zapowiada się zatem bardzo interesująco. Przypomnijmy, że Śląsk, żeby awansować wcale nie musi wygrać. Wystarczy, że zremisuje bramkowo.

Goeteborg obiegła dziś rano ważna informacja. Najskuteczniejszy piłkarz IFK Lasse Vibe ma przenieść się do klubu angielskiej Championship  - Brendfordu. Według dziennikarzy wszystkie szczegóły są już ustalone i Duńczyk w konfrontacji ze Śląskiem nie wystąpi. 

Jak informuje szwedzka prasa, ponad 20 kibiców Śląska jadących na to spotkanie zostało zatrzymanych przez policję. Za posiadanie niedozwolonych przedmiotów, a także narkotyków część z nich deportowano do Polski. 

FORMA

Pomiędzy pierwszym starciem, a rewanżem, oba kluby rywalizowały w swoich ligach. Wrocławianie w niedzielę, na inaugurację Ekstraklasy przegrali u siebie z Legią Warszawa 1:4.



Dzień wcześniej szlagier rozegrano także na szwedzkich boiskach. W Allsvenskan właśnie rozpoczęła się runda rewanżowa. Na początek doszło do rywalizacji dwóch IFK, które nadają ton rozgrywkom. Prowadzący w tabeli zespół z Göteborga zremisował na wyjeździe z wiceliderem z Norrköping 2:2.



STADION

Dzisiejsze spotkanie odbędzie się na Gamla Ullevi. To stadion stosunkowo nowy – otwarty w kwietniu 2009 roku - ale jego historia sięga początków XX wieku. Budowa nowego obiektu ruszyła 9 stycznia 2007 roku, kiedy zburzono starą arenę.
                                                                                                          fot. Johan Elisson/Wikipedia
Poprzednia Gamla Ullevi, stała w tym miejscu od 1916 roku. Pierwszy oficjalny mecz rozegrano na niej 17 września. IFK Göteborg zremisował z AB København 2:2

Stadion mógł pomieścić 18 tysięcy widzów, choć rekord frekwencji wynosił aż 32357 osób, które w 1957 roku oglądały spotkanie Örgryte - IF Elfsborg (1:2). 

Ullevi dostało nazwę Gamla (czyli starty) w 1958 roku, kiedy w mieście wybudowano nowe Ullevi, które stało się główną areną Mistrzostw Świata w piłce nożnej.

Na starszy obiekt mecze tej imprezy nie trafiły.

Na zmodernizowanej Gamli gra nie tylko IFK, ale także chociażby tamtejszy GAIS. To jednak dzisiejszy rywal Śląska gromadzi największą frekwencję. Najlepszymi wynikami mógł się pochawlić w 2009 roku, kiedy obiekt odwiedzało ponad 13 tysięcy widzów. Średnia nie spada jednak poniżej 10 tysięcy i na takim poziomie utrzymuje się do dziś. Arena może pomieścić maksymalnie 18416 widzów i był wzorowany na stadionie duńskiego Brøndby IF. Podobieństwa nie trudno dostrzec.

Gamla Ullevi w Göteborgu fot. Melo Man/Wikipedia

Stadion Brøndby IF  fot. Stig Nygaard/Wikipedia

Podczas budowy nie obyło się bez kontrowersji. Projekt krytykowali zarówno fani zespołu jak i media oraz opozycyjni politycy w Göteborgu. Głównymi zarzutami była po prostu jakość obiektu i niski budżet dostępny na jego modernizację. Szwedzki magazyn „Offside” nazwał stadion „amatorską konstrukcją”. Natomiast Anders Almgren, były już szef największej grupy kibiców IFK napisał „To obiekt przypominający konstrukcją areny lat osiemdziesiątych”.

Zobacz jak Gamla Ulevii wygląda od kuchni - m.in czeka Cię wizyta w szatni:

Reklama