Jak Śląsk wypadnie po przerwie na kadrę? Dziś zagra z Koroną

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2017-03-31 10:50 | Zmodyfikowano: 2017-03-31 10:50

Śląsk przed dwutygodniową przerwą pokonał na wyjeździe Termalikę Nieciecza 2:1. Korona pokonała Cracovię 3:0. Z jednej strony kielczanie mogli strzelić jeszcze więcej goli - w 8 minucie Jacek Kiełb nie wykorzystał rzutu karnego - z drugiej, mogło być ich mniej, bo dwa ostatnie trafienia kielczanie zanotowali w ostatnich minutach meczu.

Piłkarze Macieja Bartoszka po zwycięstwie nad "Pasami" awansowali na ósme miejsce i niespodziewanie mają sporą szansę na udział w grupie mistrzowskiej. Do podziału tabeli zostały jeszcze cztery spotkania. Śląsk jest aktualnie trzynasty i żeby nie bronić się przed spadkiem musiałby odrobić sześciopunktową stratę. O tym, że jest to realne przekonywał trener Jan Urban:

Śmiały plan szkoleniowca wrocławian może stać się realny tylko wtedy jeśli Śląsk pokona Koronę. Żeby tak się stało wrocławianie będą musieli powstrzymać swojego byłego kolegę - Jacka Kiełba. Pomocnik kieleckiej drużyny jest ostatnio w znakomitej formie. W pięciu tegorocznych meczach strzelił pięć goli. Wrocławianie też mają swoją strzelbę. Pięć trafień w sześciu meczach ma Robert Pich. Słowak w ostatnich trzech spotkaniach aż czterokrotnie wpisywał się na listę strzelców.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.