W centrum Wrocławia pojedziemy do 30 km/h? [SONDA]

Czy matołek Sutryk jest aż takim debilem, że trzeba nim sterować z Berlina, za pomocą PRW?

Dobry pomysł ale tylko w przypadkach jak rano jedzie się do biskupa. Człowiek zamyślony i np. tramwaju nie zauważy.

Pan Dutkiewicz już stworzył świątynię A8 nawet z pokropkiem na Żernikach. Zamiast ronda jest kaplica.

Dutkiewicz to nie ten, co wziął tramwaj na tarana?

Wynoszenie przejść dla pieszych to wcale nie jest dobre rozwiązanie. Jakie trendy by nie były. Zapewnienie komfortu osób o obniżonej mobilności można uzyskać innymi sposobami, a wpływ na bezpieczeństwo oszczędność czasowa są bardzo cenne. I nie mówię tu o kierowcach. Od kiedy mieszkam we Wrocku frustruje mnie ilość czasu jaką tracę stojąc pieszo na światłach. Ograniczenie prędkości do 30 nie zakorkuje miasta, bo to nie z prędkością szczytową jest problem. Zresztą sytuację poprawiło by istotnie sprawniejsze zachowanie kierowców Wrocławia na skrzyżowaniach. Szybsze i płynniejsze ruszanie gdy pojawia się zielone, nie blokowanie skrzyżowań poprzez ograniczenie wjazdów przy braku możliwości zjazdu i rozważniejsze ustawianie się. Wachlarzyk na zjeździe to nic złego. Nie musicie ludzie stać rządkiem przez skrzyżowanie. Uczcież się od mieszkańców innych metropolii.

Robert Grzechnik to jedyny sensowny radny w tym mieście pozostali siedzą cicho i się nic nie odzywają. Gdzie ta opozycja z PiS?.

Niektórzy rowerzyści mkną po ścieżkach ponad 30 km/h. Ich też będą łapać? :-)

Panie Dutkiewicz, jeszcze chce Pan szkodzić Wrocławianom? Mało to pan już zakorkował miasto za swoich kadencji? Niech się pan zajmie swoimi prywatnymi sprawami, pana pomazaniec jest jeszcze gorszy w kwestii m.in. transportu drogowego, korków nam nie zabraknie. PS. Pan w ogóle wie o czym mowa? W centrum się stoi, nie jedzie, średnia prędkość to 3 km/h nie 30....