Koszykarze Śląska Wrocław kontra mistrz Polski

Bardzo ciekawy mecz czeka dziś kibiców koszykówki we Wrocławiu. Zespół Śląska będzie podejmował w hali Orbita Stelmet Zielona Góra.

To będzie pierwszy w tym sezonie występ drużyny Mihailo Uvalina na własnym parkiecie. Śląsk minimalnie przegrał w Tarnobrzegu z Siarką, ale pokonał w Radomiu Rosę i udowodnił, że stać jest go na skuteczną walkę z każdym rywalem.

Także z mistrzem Polski. Zespół Stelmetu świetnie zna szkoleniowiec Śląska Mihailo Uvalin, który pracował w klubie z Zielonej Góry, a także kapitan wrocławskiej drużyny Kamil Chanas. Wrocławianin nie przecenia jednak swojej roli przed meczem - "Jeśli będzie trzeba to oczywiście służę radą jak mogą zagrać moi dawni klubowi koledzy, ale sztab szkoleniowy rozpracował rywala na tyle, że nie będzie to potrzebne"

Stelmet w tym sezonie ekstraklasy rozegrał tylko jedno spotkanie i rozgromił AZS Koszalin 81:56. W Eurolidze przegrał jednak ostatnio z Żalgirisem Kowno 62:66. Mistrzowie Polski stracili szansę na zwycięstwo w samej końcówce.

"Nie przeszkadza nam, że już na starcie sezonu gramy ze Stelmetem. Wręcz przeciwnie, to może nawet lepiej zaczynać w ten sposób. Może będą odczuwali jeszcze trudy piątkowego meczu" - mówi rzucający Śląska Michał Jankowski.

Kluczem do odniesienia sukcesu może być powstrzymanie skutecznych Łukasza Koszarka i Mateusza Ponitki. Trzeba będzie też uważać na Vlada-Sorina Moldoveanu, który jeszcze w poprzednim sezonie grał na Dolnym Śląsku, dla PGE Turowa Zgorzelec. Rumuński skrzydłowy był najlepszym strzelcem (16 punktów) mistrzów kraju w euroligowym starciu z Żalgirisem.

Początek meczu Śląska ze Stelmetem o 20.30 w Hali Orbita.