Metraco Zagłębie Lubin sezon zaczyna u siebie. Rywalem - Vistal Gdynia

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2016-09-04 07:00 | Zmodyfikowano: 2016-09-03 23:08

W sobotę KPR Gminy Kobierzyce przegrało na wyjeździe z Pogonią Baltica Szczecin 13:32. Z kolei KPR Jelenia Góra uległ w Koszalinie miejscowemu AZS 30:34. O ile w obu tych przypadkach z góry zakładaliśmy porażki, o tyle w meczu Zagłębia zwycięstwo jest całkiem możliwe.

Lubinianki przed sezonem odmłodziły skład. Do kadry dołączyła Małgorzata Buklarewicz, która ostatnio grała w niemieckiej Bundeslidze w HSG Blomberg-Lippe. Z AZS-u Koszalin przyszła natomiast młodzieżowa reprezentantka Polski, Małgorzata Trawczyńska, a z KPR-u Jelenia Góra Małgorzata Mączka. Nową-starą bramkarką została wracająca z ligi francuskiej Monika Maliczkiewicz. Dużym wzmocnieniem będzie też wreszcie zdrowa Brazylijka Juliana Malta, która w ostatnich rozgrywkach przechodziła rehabilitację.

"Przeszłość zostawmy za sobą. Mamy nowy zespół, dużo młodych zawodniczek, które są głodne gry i walki o wyższe cele, niż dotychczas miały grały. Wszystko zależy od nas na jakiej pozycji Zagłębie uplasuje się na koniec sezonu" – mówi Karolina Semeniuk, rozgrywająca Metraco Zagłębia Lubin. "Miedziowe" ostatnie dwa sezony zakończyły poniżej oczekiwań. Najpierw na piątym, a potem na ósmym miejscu.

Vistal ma podobny cel jak Zagłębie - podium. "Zawsze jest realna szansa i każdy marzy o złocie. Jesteśmy klubem walczącym o najwyższe cele, podobnie jak 5-6 w Polsce, które też chcą zdobywać medale. Wszystko weryfikuje boisko" – mówi szkoleniowiec gdynianek Paweł Tetelewski.

W ubiegłym sezonie szczypiornistki Vistalu zdobył brązowy medal mistrzostw Polski. To właśnie ekipa z Gdyni w poprzednim sezonie wyeliminowała Metraco Zagłębie w ćwierćfinale play-off Superligi.

Początek meczu Metraco Zagłębie - Vistal Gdynia, w hali lubińskiego RCS-u w niedzielę o 16.00.

 

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.