Punkt krytyczny pilnie poszukiwany (PRZEGLĄD PRASY)

Wacław Sondej | Utworzono: 2015-01-24 08:41 | Zmodyfikowano: 2015-01-24 08:41
Punkt krytyczny pilnie poszukiwany (PRZEGLĄD PRASY) - fot. Marek Zoellner (Radio Wrocław)
fot. Marek Zoellner (Radio Wrocław)

"Wszyscy mamy poczucie, że zbliżamy się do jakiegoś krytycznego punktu. Stare idee się wyczerpały, a nie powstała żadna nowa. Czasami wydaje mi się, że świat czeka na wojnę. A w każdym razie na coś innego" - tak mówi Gazecie Wyborczej Olga Tokarczuk. Trochę się zjeżyłem na słowa o czekaniu na wojnę. Ja raczej się obawiam a nie czekam. Ale reszta - samo sedno. Dla mnie nawet polityczne wojenki to za dużo. I dlatego czekam na zmianę jakościową w polskiej polityce.

FAKT podkłada do pieca pisząc o wojnie podjazdowej w Platformie Obywatelskiej. Rzeczywiście, krążą opinie, że mleko które się wylało na panią Iwonę Sulik kwasił ktoś z PO. FAKT snuje wizję gabinetowego partyjnego zamachu stanu i tym razem niekoniecznie musi to być bulwarówkowe kolorowanie.

W Gazecie Wrocławskiej Paweł Kukiz grzmi, że "Polska to republika kolesi". Paweł Kukiz zwykł używać mocnych, przesadnych określeń, ale w tym wypadku jest, niestety, sporo przesłanek uzasadniających to stwierdzenie. Bo jest wyraźna granica pomiędzy działaniem dla dobra państwa a działaniem dla dobra partii. Ta wyrazistość jednak nie przeszkadza w jej przekraczaniu. Dlatego ma rację Olga Tokarczuk mówiąc o wyczerpaniu starych idei, o oczekiwaniu na coś nowego.

Paweł Kukiz mówi Gazecie Wrocławskiej, że zastanawia się, czy aby nie kandydować w wyborach prezydenckich. Dlaczego nie? Choć ma charakter narwańca, na razie wolę go od Magdaleny Ogórek, bo Kukiz mówi sobą a Ogórek mówi Millerem, Czarzastym i Gawkowskim. A właściwie, jak dotąd, oni mówią za nią.

Gazeta Wyborcza zauważa, że kandydatka SLD zbiera komplementy od prawicy. Nawet Andrzej Duda - kandydat PiSu skierował do swej konkurentki słowa zachęty: "Dr Ogórek powiem: Proszę się trzymać!" Zdaniem Wyborczej to są fałszywe zaloty, obliczone na osłabienie, zmniejszenie elektoratu Bronisława Komorowskiego.

Krzepiąca wiadomość z Wrocławia: prezydent Rafał Dutkiewicz zapowiedział, że miasto obejmie opieką trzy polskie rodziny z Donbasu. Dostaną mieszkania, zapomogę i pomoc w znalezieniu pracy. Przypomnę, że z tą inicjatywą w mijającym tygodniu wystąpiła redakcja Wyborczej Wrocław. Będą Wrocławianami ci, którzy nie czekali na wojnę, ale ona do nich przyszła. Może wspomniany przez Olgę Tokarczyk punkt krytyczny mają już za sobą. Chociaż oni.

Do usłyszenia się z Państwem...


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.