Szczypiorniści Chrobrego nie sprostali liderowi rozgrywek

Piotr Pietraszek, inf. prasowa | Utworzono: 2023-02-04 21:25
Szczypiorniści Chrobrego nie sprostali liderowi rozgrywek - fot. materiały prasowe PGNiG Superligi
fot. materiały prasowe PGNiG Superligi

Premierowe trafienie należało do Dmitriia Żytnikowa, a głogowianie wyrównali na 1:1 w czwartej minucie po golu Antona Otrezova. Potem gospodarze zaczęli stopniowo budować przewagę. Po kwadransie gry płocczanie prowadzili 10:7. Po chwili sędziowie odgwizdali pierwszy rzut karny dla gospodarzy, który z powodzeniem wykonał, debiutujący w PGNiG Superlidze – Gergo Fazekas. W kolejnych minutach dwie dwuminutowe kary otrzymali zawodnicy przyjezdnych: Jakub Orpik oraz Kacper Grabowski, a z linii siódmego metra ponownie trafił Fazekas. Kolejne bramki dołożyli: Tin Lućin oraz Gonzalo Perez Arce i strata głogowian sięgnęła sześciu trafień. Gdy Lućin zwiększył ją do siedmiu, o czas poprosił szkoleniowiec gości – Witalij Nat.

Rozmowa z trenerem nie poprawiła sytuacji Chrobrego. Po kilku kolejnych minutach Wisła wygrywała już  19:8, a do przerwy było 22:10 dla Nafciarzy. 

Po zmianie stron goście wyglądali nieco lepiej niż przed przerwą, jednak nie byli w stanie dosięgnąć rywali. Głogowian próbował poderwać do walki - najskuteczniejszy w ich szeregach - Paweł Paterek, ale świetne interwencje bramkarza Orlenu Wisły – Ignacio Bioscy nie ułatwiały przyjezdnym zadania. Na 10 minut przed końcem było już 37:18 dla gospodarzy. Ostatecznie, jedyny niepokonany zespół PGNiG Superligi i lider rozgrywek pewnie zwyciężył różnicą aż 20 goli. 

Orlen Wisła Płock - Chrobry Głogów 42:22 (22:10) 

Wisła: Biosca, Jastrzębski – Daszek 4, Lućin 3, Piroch 4, Sroczyk 5, Serdio 4, Susnja 1, Michałowicz, Fazekas 7, Krajewski 3, Perez 1, Terzić, Dawydzik 2, Mindegia 2, Żytnikow 6.

Chrobry: Dereviankin, Stachera – Grabowski 3, Zdobylak, Klinger 4, Tilte 2, Orpik, Jamioł, Dadej, Matuszak 5, Otrezov 1, Styrcz 1, Wiatrzyk, Paterek 6, Skiba.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.